Wezwanie na Energomontaż-Północ

Zapisy na sprzedaż akcji Energomontażu-Północ po cenie 14,5 zł (wczorajszy kurs 12,8 zł) w ramach wezwania ogłoszonego przez Konsorcjum Finansowo-Inwestycyjne Colloseum są przyjmowane od 4 maja. Colloseum zobowiązało się nabyć 925 533 walorów, czyli 24,9%. Zdaniem analityków Konsorcjum może nie kupić całego pakietu akcji, jeżeli na wezwanie odpowiedzą tylko drobni akcjonariusze. Zgadza się z tą opinią Mariusz Różacki, wiceprezes Energomontażu-Północ. - Rzeczywiście można przypuszczać, że o pełnym sukcesie wezwania zadecyduje postawa posiadaczy większych pakietów. Nie mamy jednak żadnych informacji, czy ktoś z nich chce sprzedać nasze walory Colloseum - powiedział PARKIETOWI prezes Różacki.Największe pakiety akcji Energomontażu-Północ posiadają: Elektrim (ponad 31,7%) oraz spółki z jego grupy kapitałowej - Rafako (10,4%) i Elwo (5,4%), a także COK Banku Handlowego (14,5%) i BGŻ (5,3). Łącznie podmioty te kontrolują prawie 67% walorów. Ewa Bojar, rzecznik prasowy Elektrimu, powiedziała PARKIETOWI, że zarząd spółki nie zajął jeszcze stanowiska w sprawie wezwania ogłoszonego przez Colloseum. Decyzji o sprzedaży akcji Energomontażu-Północ nie podjęło też Rafako. COK BH oraz BGŻ odpowiadając na wezwanie z ceną 14,5 zł w przeciwieństwie do Elektrimu i Rafako (płacili za akcje po 10 zł) poniosą na transakcji straty. Jako gwaranci obejmowali oni walory Energomontażu-Północ po ponad 23 zł.Decyzja dużych akcjonariuszy o sprzedaży walorów może spowodować skrócenie czasu trwania wezwania, a nawet redukcję zapisów. Przypomnijmy, że zapisy będą przyjmowane do 7 czerwca. Zakończą się 13 maja, jeżeli akcjonariusze Energomontażu-Północ złożą zlecenia na sprzedaż większej liczby akcji niż chce kupić Colloseum.

D.W.