Fazer porozumiał się z Jutrzenką?
Z informacji uzyskanych przez Parkiet wynika, że fińska firma cukiernicza Fazer porozumiała się z Jutrzenką w sprawie zakupu jej akcji. Nie wiadomo, jaki zawarto kompromis, ponieważ Grzegorz Dołkowski, prezes bygdoskiej firmy, nie chce udzielać żadnych informacji na temat negocjacji z Finami. Przypomnijmy, że prezes Jutrzenki zapowiedział, że rozmowy z Fazerem zostaną zakończone do końca września br. W przeciwnym wypadku bydgoska, firma albo będzie szukała innego inwestora, albo pozostanie na rynku z dotychczasowym akcjonariatem.- Sytuacja finansowa Jutrzenki pozwala jej na samodzielne przetrwanie jeszcze przez jakiś czas. Na tle branży ta spółka znajduje się w dobrej kondycji - powiedział Radosław Świątkowski z WBK AIB Asset Management.Bez zgody inwestorów finansowych nie będzie możliwa sprzedaż uprzywilejowych walorów Jutrzenki. Żądają oni za jeden walor ok. 38-40 zł. Bez tych papierów Fazer nie mógłby przegłosować bowiem zmian w statucie umożliwiających sprzedaż akcji uprzywilejowanych osobom spoza grona pracowników Jutrzenki. Nieoficjalnie mówiło się, że Finowie byli skłonni zapłacić ok. 30 zł za jedną akcję bydgoskiej firmy. Prawdopodobnie jednak zdecydowali się podnieść oferowaną cenę.Fazer jest też zainteresowany Wawelem. Jak dowiedział się Parkiet, w krakowskiej firmie cukierniczej prowadzone są równolegle rozmowy w sprawie zakupu akcji. Jednak nie jest to jedyny inwestor, który interesuje się Wawelem.- Poza Fazerem naszą firmą są zainteresowani także inni inwestorzy. Staramy się w prowadzonych rozmowach uwzględniać wszystkie propozycje. Ważną dla nas kwestią jest utrzymanie marki. Podnoszona jest też m.in. kwestia zatrudnienia - powiedział Dariusz Tabaka, rzecznik prasowy Wawelu.Krakowska firma zwiększyła stratę półroczną do 13 mln zł. Jest to prawdopodobnie wynik złego zarządzania, a także spadku sprzedaży wyrobów cukierniczych. Kupno obu spółek byłoby dla Fazera korzystne ze względu na rozszerzenie oferowanego asortymentu, a także zwiększenie możliwości sprzedaży na rynki wschodnie.
Ewa Bałdyga