Długoterminowa inwestycja nowych akcjonariuszy

Akcje Vistuli osiągnęły najwyższą cenę od 12 miesięcy. Bezpośrednią przyczyną wzorstu kursu mogą być ostatnie zakupy trzech powiązanych ze sobą inwestorów - holenderskiej Pristy oraz polskich spółek VOX Industrie i VOX Chemia.

Łącznie te trzy spółki posiadają ponad 10% akcji Vistuli (sama Prista ma 8%). - Dotychczas nie zostałem poinformowany o zamiarach nowych akcjonariuszy względem naszej firmy. Zgodnie z obowiązującym prawem, wyznaczymy termin walnego zgromadzenia akcjonariuszy, którego domagają się spółki Prista, VOX Industrie i VOX Chemia - powiedział PARKIETOWI prezes Vistuli Edward Robak.Holenderska firma Prista, VOX Industrie oraz Vox Chemia - podmiot zależny od VOX Industrie - domagają się m.in. zmian w składzie rady nadzorczej Vistuli. Obecnie zasiada w niej 6 osób. Dwie z nich zostały powołane na wniosek BIG-BG, dwie kolejne na wniosek PZU (BIG-BG dysponuje 5,9% głosami na WZA Vistuli, PZU 14,5%). Jedna osoba została natomiast wprowadzona przez Pekao. Przewodniczącym rady jest Andrzej Wrębiak, prezes i współwłaściciel jednej z firm konsultingowych. Prawdopodobnie nowi akcjonariusze chcą wprowadzić swojego przedstawiciela do Rady Nadzorczej Vistuli.Akcjonariuszami VOX Industrie, firmy założonej w 1989 roku, są Anna i Piotr Voelkel (54,8% głosów) oraz holenderska spółka Induico BV (45,2% głosów). Prezes VOX Industrie, spytany o związek spółki Prista z holenderską firmą Induico, stwierdził, że spółki te nie są powiązane kapitałowo.- Prista to firma zajmująca się głównie inwestycjami kapitałowymi. Jest to spółka holenderska, która również m.in. kupowała emitowane przez VOX Industrie obligacje. Wspólnie z Pristą zamierzamy wprowadzić swojego przedstawiciela do rady nadzorczej Vistuli. Chcemy mieć wpływ na politykę prowadzoną przez tę firmę. Mamy nadzieję, że zarząd będzie konsekwentnie realizował politykę przyjętą przez WZA Vistuli - stwierdził Piotr Voelkel.Nowi akcjonariusze nie planują na razie zmian w zarządzie Vistuli. Traktują inwestycję w akcje Vistuli długoterminowo i zamierzają jeszcze zwiększyć zaangażowanie kaptałowe w tej firmie. - Chcemy mieć z tą spółką partnerskie kontakty. Uważam, że można podnieść wartość jej akcji i poprawić wyniki dokonując niewielkich zmian organizacyjnych. Jest jeszcze za wcześnie, aby mówić o szerszej współpracy - dodał Piotr Voelkel.

Ewa Bałdyga