Greenspan przed senacką Komisją Bankowości

- Najważniejszym zadaniem Federalnej Rezerwy jest utrzymanie ekspansji amerykańskiej gospodarki i unikanie możliwości zwiększenia inflacji, która mogłaby tę ekspansję zakończyć przedwcześnie - powiedział Alan Greenspan, nominowany na stanowisko szefa amerykańskiego banku centralnego na czwartą kadencję. Obiecał Kongresowi, że Fed pod jego przywództwem będzie nadal prowadzić politykę niskiej i stabilnej inflacji.Greenspan złożył w Waszyngtonie wyjaśnienia przed Komisją Bankowości Senatu, która ma wydać opinię, czy powinien zostać prezesem amerykańskiego Banku Centralnego na czwartą już kadencję. Dotychczasowa upływa wprawdzie dopiero w lecie, jednak prezydent Clinton zdecydował o przyspieszeniu całej procedury, by sprawa ta nie stała się przedmiotem kampanii przed listopadowymi wyborami prezydenckimi. Kandydaturę Alana Greenspana musi zatwierdzić jeszcze w głosowaniu Senat. Decyzja stu senatorów zależy od opinii Komisji Bankowości.Greenspan w swoim 10-minutowym przemówieniu w żaden sposób nie odniósł się do możliwości zmiany stóp procentowych. Podkreślał jednak, że najważniejsze zadanie banku centralnego to walka z inflacją, a poprzez to wspieranie ekspansji amerykańskiej gospodarki w długiej perspektywie. - Utrzymywanie stabilnych cen zmniejsza ryzyko utraty równowagi, która mogłaby zagrozić rozwojowi gospodarki - powiedział. A gospodarka ta wchodzi teraz w 107 miesiąc nieprzerwanej ekspansji, co jest w ogromnej mierze zasługą Greenspana - podkreślają to wszyscy analitycy i politycy.Zdaniem Greenspana, amerykańska gospodarka zbiera obecnie owoce ogromnego wzrostu innowacji technologicznej, który spowodował zwiększenie produktywności i w konsekwencji podniósł standard życia milionom Amerykanów. - Zadaniem strażnika polityki monetarnej jest sprzyjać, tak jak można najlepiej, finansowym warunkom, które pozwalają na kontynuację tej ekonomicznej ekspansji i technologicznej rewolucji w najdłuższym możliwym czasie - dodał Greenspan.Większość ekonomistów uważa, że Fed, który ostatnio trzy razy podnosił stopy procentowe, by nie dopuścić do przegrzania intensywnie rozwijającej się gospodarki, podniesie stopy po raz czwarty w przyszłym tygodniu (posiedzenie Zarządu Federal Reserve odbędzie się 1 i 2 lutego). Podstawowe uzasadnienie takich przewidywań to fakt, że dotychczasowe posunięcia Fed nie odniosły na razie widocznych zakładanych skutków, tzn. nie spowolniły gospodarczej aktywności.Przesłuchanie Greenspana przed senacką Komisją Bankowości trwało prawie 2,5 godziny (zakończyło się w środę o 22.25 czasu polskiego), odbyło się mimo potężnego ataku zimy, jaki sparaliżował wschodnie wybrzeże USA, w tym Waszyngton. Podczas dyskusji w komisji poruszano sprawę nadwyżki budżetowej, ponieważ Biuro Budżetowe Kongresu ogłosiło, że w najbliższych 10 latach będzie ona 2-krotnie wyższa, niż przewidywano wcześniej. Greenspana pytano nawet o sprawę pensji gubernatorów amerykańskiego banku centralnego i członków Zarządu Rezerwy Federalnej.Senatorowie podkreślali na każdym kroku jego profesjonalizm, wiedzę, autorytet, umiejętność podejmowania trudnych decyzji i niezależność. Pojawiały się, co prawda, obawy, że 73-letni dziś Greenspan może nie podołać obowiązkom i w trakcie nowej 4-letniej kadencji ustąpi, a także zarzuty, że posunięcia Fed nie są przejrzyste dla opinii publicznej, ostatecznie jednak senatorowie z Komisji deklarowali swoje poparcie dla Greenspana na stanowisko najbardziej wpływowego bankiera na świecie. Greenspan z kolei obiecał, że Federal Reserve będzie lepiej komunikować się z uczestnikami rynku giełdowego i społeczeństwem, szczegółowo przedstawiając swoje decyzje i wyjaśniając ich powody.Przewodniczący Komisji Bankowości Phil Gramm, republikanin z Teksasu, zapowiedział, że głosowanie komisji odbędzie się w najbliższy wtorek, po czym wniosek o czwartą kadencję Greenspana zostanie wniesiony pod obrady całego Senatu. Lider większości republikańskiej w Senacie Trent Lott uznał pone mianowanie Greenspana na szefa Fed za "mądre posunięcie prezydenta Clintona". Lott przewiduje, że Greenspan uzyska poparcie Senatu bardzo szybko. Szef Federal Reserve jest przecież republikaninem, bankowi szefuje od 1987 r., gdy mianował go Ronald Reagan.

Dorota Warakomska (TVP SA) Waszyngton