Zmalała popularność obligacji w Europie

W ubiegłym roku w Europie znacznie zmalała popularność obligacji kosztem akcji. W takich krajach, jak Niemcy, Francja, Włochy, Wielka Brytania, Hiszpania i Szwajcaria, z lokalnych funduszy inwestujących w obligacje odpłynęło netto 1 mld euro. Dla porównania w tym samym czasie tamtejsze lokalne fundusze inwestujące w akcje zasilono kwotą netto w wysokości 5,7 mld euro.Europejscy inwestorzy szczególnie chętnie wycofywali środki z funduszy obligacyjnych w drugiej połowie ub.r., reagując na dobrą koniunkturę na giełdach oraz zmiany w niemieckim prawie podatkowym (Niemcy w grudniu 1999 r. o połowę zmniejszyły wolny od opodatkowania dochód z niektórych inwestycji w obligacje). - Hossa, która zapanowała w drugiej połowie 1999 r., musiała zmienić podejście inwestorów do inwestycji - twierdzi na łamach "The Wall Street Journal" Michael Krautzberger, zarządzający z Frankfurtu środkami w wysokości 3 mld euro w funduszu obligacyjnym należącym do Union Investment. Podkreśla jednocześnie, że inwestorzy europejscy wciąż trzymają więcej środków w obligacjach niż w akcjach, podczas gdy - według Salomon Smith Barney - w USA stosunek ten sięga 3:1 na korzyść akcji.Wprawdzie brakuje jeszcze oficjalnych danych za styczeń br., jednak - zdaniem analityków - w pierwszym miesiącu nowego roku utrzymała się podobna tendencja.

Ł.K.