Analiza techniczna - Lentex

Rynek akcji Lenteksu odrabia straty poniesione w czasie korekty technicznej z lutego br. Najważniejszy opór dla wzrostów to poprzedni szczyt ukształtowany na poziomie 34,50 zł. Generalnie na rynku papierów spółki przeważają byki. Akcje znajdują się w trendzie wzrostowym w perspektywie średnio- i długoterminowej.Trendy i formacjeW krótkim okresie rynek akcji Lenteksu wraca do trendu wzrostowego wyższego rzędu. W połowie marca wykres ceny pokonał widoczną na wykresie zniżkującą linię oporu, która wyznaczała spadkową korektę techniczną. Teraz najbliższy opór dla rosnących notowań papierów spółki wyznacza poprzedni szczyt, stanowiący jednocześnie rekord obecnej fali hossy na poziomie 35 zł. Tam można się spodziewać znaczącego wzrostu aktywności niedźwiedzi. W przypadku ochłodzenia koniunktury w krótkim okresie najbliższe wsparcie dla spadków tworzy ostatni lokalny szczyt na poziomie ok. 28 zł.W perspektywie średniookresowej rynek akcji Lenteksu utrzymał się w trendzie wzrostowym. Na początku marca wykres ceny odbił się od widocznej na wykresie wzrostowej linii hossy prowadzonej przez wszystkie dołki wyższego rzędu ukształtowane od początku października 1999 roku. Teraz realne wydaje się wejście rynku w nową falę hossy w ramach tej tendencji. W takiej sytuacji bardzo prawdopodobne będzie pokonanie poziomu poprzedniego szczytu notowań i ustanowienie nowego rekordu hossy. Najważniejsze wsparcie dla spadków w średnim okresie stanowi opisywana wyżej linia hossy znajdująca się obecnie na poziomie ok. 29 zł.W długim terminie akcje Lenteksu znajdują się w trendzie wzrostowym. Kolejne średniookresowe dołki i szczyty notowań kształtowane są na coraz wyższym poziomie, co jest typowe dla hossy. Obecnie nie ma sygnałów końca hossy w długim okresie więc dalsze wzrosty wydają się bardzo prawdopodobne. Najważniejsze wsparcie dla spadków w perspektywie długoterminowej znajduje się w strefie 13-18 zł, gdzie w 1999 roku papiery spółki ukształtowały długookresową formację konsolidacji. Najistotniejsza strefa oporu dla wzrostów rozciąga się wokół szczytu z przełomu 1997 i 1998 roku, który został ukształtowany na poziomie ok. 57 zł.Wskaźniki i średnieWskaźniki dzienne gwałtownie rosną, powracając do strefy wartości dodatnich. Poziomy równowagi przełamały już RSI i MACD, generując sygnały kupna. Oba oscylatory są na dość niskich poziomach, co można interpretować jako sygnał, że na tym rynku istnieje jeszcze spory potencjał wzrostowy. Wskaźniki oparte na danych tygodniowych stabilizują się na wysokich poziomach, nie dając jednoznacznych sygnałów. MACD hamuje na poziomie rosnącej linii sygnału. Ewentualny dalszy spadek MACD spowoduje więc wygenerowanie sygnału sprzedaży.Bardzo korzystny jest układ dziennych średnich kroczących. W czasie ostatniej korekty technicznej bykom udało się obronić wsparcie na poziomie zwyżkującej średniej z 55 dni. Jednocześnie średnia 13-sesyjna odbiła się od rosnącej średniej z 55 sesji. Teraz obie średnie rosną, potwierdzając hossę. Obie średnie stanowią silną strefę wsparcia dla spadków na poziomie ok. 28 zł.Podobnie wygląda układ tygodniowych średnich kroczących. W czasie ostatniej korekty technicznej rynek utrzymał się ponad rosnącą średnią z 13 tygodni, która nadal stanowi silne wsparcie. Zarówno tygodniowy wykres kursu, jak i średnia z 13-tygodni zwyżkują ponad średnią 55-tygodniową, co jest charakterystyczne dla hossy. Średnia z 55 tygodni stanowi silne długookresowe wsparcie na poziomie 22,50 zł.Prognoza i strategiaW najbliższym czasie realne wydaje się dalsze odrabianie strat z ostatniej fali spadkowej i zwyżka notowań w kierunku ostatniego szczytu hossy na poziomie 34,50 zł. W tej strefie znajduje się silna strefa oporu dla wzrostów, której pokonanie wydaje się w najbliższym czasie mało prawdopodobne.W perspektywie średniookresowej najbardziej prawdopodobny scenariusz to kontynuacja tendencji horyzontalnej w strefie pomiędzy ostatnim szczytem i dołkiem, czyli pomiędzy 25,50 a 34,50 zł. Dopiero wybicie notowań z tego przedziału będzie sygnalizować wejście tego rynku w nową falę trendu wyższego rzędu. Ze względu na dominację rynku byka w perspektywie długookresowej bardziej prawdopodobne jest wybicie w górę z tego przedziału cenowego, ale raczej nie stanie się to w najbliższym czasie.

Kolumnę opracowałPIOTR WĄSOWSKI