Powstają polskie portale medyczne
Trzy giełdowe spółki ? ComputerLand, Prosper, Apexim zaplanowałyuruchomienie medycznych wortali w drugiej połowie 2000 r. Prawdopodobnie dotrzymają słowa.
ComputerLand już kilka miesięcy temu zapowiedział utworzenie CLiniki ? wortalu medyczno-farmaceutycznego. Uruchomiona w II półroczu tego roku miałaby być największą w Polsce i jedną z największych w Europie ?składnicą wiedzy medycznej przeznaczoną dla pracowników sektora opieki zdrowotnej, w której odbywać się będą autoryzowane transakcje medyczne ? np. zdalne zlecenia badań największych polskich laboratoriów? ? głoszą strony www.pik.gliwice.pl sygnowane przez ComputerLand Zdrowie. W pracach nad powstaniem wortalu bierze udział zespół składający się z programistów, analityków, dziennikarzy i lekarzy. Do współpracy zaproszono największe polskie uczelnie medyczne, ośrodki naukowe, wydawnictwa i przedsiębiorstwa branżowe. Strategicznymi partnerami CLiniki są największe światowe portale medyczne ? zapewnia spółka ze swoich internetowych stron.Marek Jędrzejczyk, członek zarządu ComputerLandu i prezes spółki powołanej w celu realizacji przedsięwzięcia, odmówił udzielenia jakichkolwiek informacji dotyczących prowadzonych przygotowań. Skądinąd wiadomo, że projekt zakłada m.in. utworzenie wirtualnej przychodni, w ramach której chory będzie mógł umówić się na wizytę u wybranego specjalisty. Lekarze zaś, za pośrednictwem portalu będą mogli rozliczyć się z kasą chorych. Docelowy udział ComputerLandu w rynku usług medycznych to 30%.Potencjalnym konkurentem dla CLiniki jest, również ciągle w fazie przygotowawczej, należący do Prospera portal pfm.pl. Ogłoszona w końcu marca strategia spółki zakładała, że jej inwestycje w internecie do końca roku 2001 pochłoną 7 mln zł. Pod adresem pfm.pl, jesienią ? jak powiedział nam dyrektor projektu Maciej Duda ? ma zostać udostępniony wortal. Pierwszy etap rozwoju zakłada stworzenie informacyjnej platformy dla farmaceutów i lekarzy, miejsca zawierania transakcji oraz kanału dystrybucji dla podstawowej działalności Prospera ? sprzedaży leków. Stan zastany pfm.pl (przejściowy ? zapewnia dyrektor M. Duda) ? to jedna strona, opatrzona paroma logo, oraz ?listem?, tekstem opisującym barwną przyszłość i zachęcającym do współpracy wszystkich zainteresowanych.Do grona klinicznych architektów (jak wiadomo samo tylko ogłoszenie projektu w branży IT winduje ceny akcji) należy także Apexim. Na uruchomienie portalu (domena którego jest już wprawdzie zarejestrowana, ale nie dane było nam ją poznać) spółka przeznaczy 1 mln USD. Start planujemy na IV kwartał tego roku ? powiedział Marek Siemiątkowski, red. naczelny portalu. Wortal Apeximu będzie wprawdzie zawierał ? jak każdy z poprzednich ? serwis informacyjny, ale główne, docelowe źródło dochodów mają stanowić usługi e-commerce: zarówno B2C, jak i B2B ? zapowiada M. Siemiątkowski. Nieco więcej szczegółów ujawnił on także co do strategii rozwoju wirtualnego przedsięwzięcia. W pierwszym etapie działalności dochody będą generowane ze sprzedaży powierzchni reklamowej. Z czasem rolę podstawowego źródła wpływów mają pełnić e-usługi.Jeśli ruszą wszystkie trzy portale, a ? zgodnie z zapowiedziami ? ma to mieć miejsce w drugim półroczu br., to w sieci będzie im ciasno ? ocenia Jarosław Pasternak z BDM PKO BP. Jego zdaniem, miejsca na polskim internetowym rynku wystarczy może dla dwóch z nich.ComputerLand ma przy tym, przypomnijmy, pewne zobowiązania w stosunku do wierzących w jego możliwości w sektorze e-commerce inwestorów. W maju analitycy Wood & Company wycenili wartość portalu należącego do spółki na 31 mln zł w roku 2001, a jego udział w polskim handlu elektronicznym ? również w przyszłym roku, według szacowanych przychodów ? na 1%. ING Barings wycenił cały przyszłoroczny rynek e-commerce na 97 mln USD.
Pewne wyobrażenie o powodzeniu przedsięwzięć z branży medycznej w internecie dają sygnały z rynków zachodnich. W poniedziałek, ku przestrodze innym, po nieiesiącach działalności ogłoszono zamknięcie brytyjskiego Clickmango.com ? wirtualnej apteki sprzedającej witaminy, leki homeopatyczne i kosmetyki. Przyczyną, jak to zwykle ma miejsce w przypadku startujących dotcomów, było wyczerpanie środków na wstępną fazę rozwoju. Firmie nie udało się pozyskać 300 000 GBP (485 240 EUR), które zapewniłyby jej byt w następnym kwartale. Także i w USA medyczne portale tłoczą się w sieci. Oferujący aplikacje dla tej branży e-SoftMed.com odnotował w ostatnim kwartale ponad 163-procentowy wzrost sprzedaży w porównaniu z odpowiednim okresem w ubiegłym roku.
Urszula Zielińska