Prokom kupi 9,99% Softbanku

Planowany zakup przez Prokom 9,99% akcji Softbanku jest pierwszym krokiem do fuzji ? nie mają wątpliwości giełdowi analitycy. Współpraca obu firm powinna przyśpieszyć konsolidację rynku.? W przypadku połączenia Softbanku i Prokomu powstałby podmiot największy nie tylko w skali naszego kraju, ale również regionu. Mógłby on z powodzeniem walczyć z zagranicznymi potentatami o duże kontrakty rządowe ? powiedział PARKIETOWI Jacek Radziwilski z Deutsche Banku. Zarówno on, jak i większość ankietowanych przez nas analityków nie miała wątpliwości, że kupno przez Prokom 9,99% akcji Softbanku należących do Aleksandra Lesza jest pierwszym krokiem do fuzji. Prokom za pakiet papierów swego konkurenta zapłaci 128,2 mln zł (80 zł za akcję).

? Jest to na pewno cena bardzo korzystna dla akcjonariuszy Prokomu. Nasuwa się jednak pytanie, dlaczego pan Lesz zdecydował się na sprzedaż po takim kursie ? stwierdził Przemysław Rodecki z Nomury. Transakcja zostanie przeprowadzona na poziomie o 7,8% niższym od wyceny papierów Softbanku na piątkowym fixingu.Giełdowi specjaliści są też zgodni, iż ewentualne połączenie Prokomu i Softbanku byłoby fuzją podmiotów komplementarnych. Softbank ma bowiem bardzo duże doświadczenie i mocną pozycję w kontraktach dla banków, natomiast Prokom w kontraktach dla administracji publicznej ? segmencie, w który Softbank dopiero próbuje wejść. Działalność obu podmiotów w nieco większym stopniu pokrywa się w segmencie internetu. Pod dużym znakiem zapytania pozostaje np. umowa Softbanku z amerykańską firmą Computer Associates. Miała ona doprowadzić do utworzenia joint venture specjalizującego się w oferowaniu usług dostępowych (ISP), e-biznesie, handlu elektronicznym oraz dostarczaniu rozwiązań informatycznych przez internet (ASP). Zdaniem Jacka Lichoty z ING BSK AM, wejście kapitałowe Prokomu do Softbanku nie zmieni wiele we współpracy tej ostatniej firmy z CA. Pojawiają się jednak głosy, że nie należy już raczej liczyć na powołanie spółki przez Amerykanów i Softbank.Analitycy zwracają uwagę, iż na razie brak jest wielu informacji związanych z zawartą umową. ? Nieporozumieniem wydaje się na przykład termin 9 miesięcy, w którym strony mają opracować wspólną strategię działania na rynku informatycznym ? powiedział nam P. Rodecki. Nie wiadomo też, jakie są plany Prokomu dotyczące ewentualnych dalszych zakupów walorów Softbanku. ? Wydaje mi się, iż jeśli w ciągu ok. roku obie firmy pokażą, iż potrafią współpracować, to szybko dojdzie do fuzji ? uważa J. Lichota. Na rynku krążą też pogłoski, iż Aleksander Lesz jest już raczej zainteresowany zamknięciem swej pozycji w Softbanku (po transakcji posiadałby on 35% spółki). Po ewentualnej fuzji nie miałby większych kłopotów z pozbyciem się walorów nowo utworzonego podmiotu.Ściślejsza współpraca Prokomu i Softbanku spowoduje też zmiany na krajowym rynku informatycznym. ? Na pewno przyśpieszy ona proces konsolidacji rynku i poszukiwania inwestorów strategicznych przez takie firmy, jak ComputerLand i ComArch ? uważa Przemysław Rodecki. Jacek Radziwilski zwraca uwagę zwłaszcza na sytuację ComputerLandu, który, jego zdaniem, będzie musiał podjąć działania obronne. Sławomir Chłoń, prezes zarządzający CL, w oświadczeniu cytowanym przez Reutera napisał, iż spółka jest otwarta na współpracę, w tym również kapitałową, jeśli jest ona zgodna z wolą zarządów i akcjonariuszy. Jego zdaniem, w pierwszej fazie Prokom i Softbank będą miały duże kłopoty z integracją swoich działań, co pozwoli na skuteczniejszą z nimi konkurencję.Na poniedziałkowym fixingu akcje Softbanku zyskały 4,7%, osiągając 90,9 zł, a Prokomu 4%. O 4,6% zwyżkowały też walory ComputerLandu. W notowaniach ciągłych papiery Prokomu zyskały kolejne 1,7%. O 4,3% spadł natomiast kurs Softbanku.

GRZEGORZ DRÓŻDŻ