Czesi chcą pieniędzy za browary
Nomura Securities, japoński bank inwestycyjny, nie zapłacił 9 mld koron za akcje browarów Radegast i Pilsner Urquell, kupione od spółek powiązanych z Investicni a Postovni Banka ? twierdzi kierownictwo Ceskoslovenska Obchodni Banka oraz bank centralny Czech.W ub.r. Japończycy za 22 mld koron sprzedali piwne walory, będące najbardziej wartościowymi aktywami IPB, południowoafrykańskiemu koncernowi South African Breweries.Zarzuty wobec Nomury sformułowano w wyniku kontroli ksiąg upadłego (pod ciężarem 2,5 mld USD złych kredytów) Investicni a Postovni Banka, którego współwłaścicielem do czerwca br. była Nomura Securities. Japończycy nie chcieli mu udzielić wsparcia finansowego w krytycznej sytuacji, w rezultacie czego z odsieczą musiał pospieszyć czeski rząd. Aktywa IPB zostały przejęte przez Ceskoslovenska Obchodni Banka, którego głównym akcjonariuszem jest belgijska grupa finansowa KBC.Księgi finansowe IPB przeglądają przedstawiciele CSOB oraz banku centralnego. Zdaniem kontrolerów, Nomura Securities nigdy nie zapłacił wspomnianych 9 mld koron za akcje browarów. Jan Kavanek, cytowany przez ?Financial Times? prezes CSOB, twierdzi, że japoński bank inwestycyjny swoje zobowiązania uregulował wówczas nie gotówką, lecz bezwartościowymi obecnie walorami IPB. Nomura zapewnia, że wszystko jest w porządku, ale nie ujawniła szczegółów transakcji.Czeski bank centralny zamierza wnieść pozew sądowy przeciw byłym menedżerom IPB, którzy ? jego zdaniem ? nie przekazali nadzorowi bankowemu wszystkich istotnych informacji. Odpowiednie kroki prawne zamierza też podjąć syndyk masy upadłościowej IPB.
W.Z.?Financial Times?