SSSB

Inwestorom działającym na rynku instrumentów dłużnych SSSB zaleca neutralną alokację na polskie krajowe papiery krótkoterminowe i niedoważanie obligacji wyemitowanych na rynki zagraniczne. Wskazuje on, że dzięki wysokim stopom procentowym, na krótką metę złoty będzie miał wysoki kurs, ale istnieje ryzyko, że pod koniec tego lub na początku przyszłego roku złoty osłabnie z powodu nałożenia się obniżek stóp i bardziej niekorzystnego niż dziś bilansu płatności bieżących.Polskie obligacje emitowane na rynki zagraniczne nie są ? zdaniem SSSB ? atrakcyjne w porównaniu z podobnymi papierami w innych krajach, ponieważ ich dochodowość jest niska, a perspektywy na rynkach nowych wyglądają korzystnie.Bank ten wskazuje, że w latach 1994?1997 wyniki gospodarcze Polski należały do najlepszych w regionie, w latach 1998?1999 były one jednak znacznie mniej korzystne, jako że okres ten przyniósł wzrost inflacji oraz deficytu płatności bieżących i deficytu budżetowego. Przyczyny tego to, wg SSSB, duży napływ kapitału, który spowodował wzrost realnej wartości złotego w I półroczu 1998 r., kryzys finansowy w Rosji w sierpniu tegoż roku, ?pośpieszne wdrożenie kilku reform strukturalnych? w I kwartale ub.r. oraz wzrost cen ropy naftowej i cen artykułów spożywczych w II półroczu ub.r.SSSB uważa jednak, iż według najnowszych danych, najgorsze Polska ma już za sobą i weszła na drogę stopniowej poprawy. Zdaniem tego banku, dzięki szybkiemu polepszeniu wyników eksportowych i bilansu płatności bieżących, możliwy spadek kursu złotego będzie ograniczony, twierdzi on jednak, że ryzyko takie istnieje, ponieważ mniejsze w przyszłym roku wpływy z tytułu bezpośrednich inwestycji zagranicznych utrudnią finansowanie deficytu płatności bieżących. O ile w tym roku wpływy te wyniosą 9,5 mld dolarów, to w przyszłym SSSB szacuje je tylko na 6,5 mld USD, z czego wynika, że o ile tegoroczny deficyt wyniesie około 11 mld dolarów, to przyszłoroczny może w najlepszym przypadku zmniejszyć się o 0,5 mld dol.Jeśli chodzi o stopy procentowe, to SSSB spodziewa się, że obecna ich podwyżka była już ostatnia w tym cyklu koniunkturalnym, aczkolwiek na skutek spadku inflacji w ujęciu realnym pod koniec roku mogą one wzrosnąć do 10%. SSSB prognozuje, że dla zapobieżenia ostremu spadkowi tempa wzrostu gospodarczego w I półroczu przyszłego roku NBP obniży stopy procentowe o 300 punktów bazowych, po czym w następnych miesiącach będzie je zmniejszał stopniowo. Spodziewa się on też, że na początku przyszłego roku kurs złotego w stosunku do euro spadnie zapewne o 10%.

Mariusz Kukliński(Londyn)