RekomendacjeZ grupy 21 spółek, tworzących giełdowy sektor elektromaszynowy jedynie dwie doczekały się wydania rekomendacji przez domy maklerskie od początku czerwca br. Krajowy lider branży AGD ? Amica ? początkowo otrzymywał w analizowanym okresie zalecenia zachęcające do kupowania akcji (Schroder Salomon Smith Barney). Pod koniec sierpnia i września kolejny zagraniczny bank inwestycyjny wydał dla tej spółki rekomendacje. Miały one jednak mniej optymistyczny charakter (2 razy neutralnie).Podobnie było w przypadku spółki Elektrim Kable Polskie (EKP). Po czerwcowych i sierpniowych rekomendacjach kupna nadeszły rekomendacje negatywne. CDM Pekao 13 września przy cenie 6,35 zł za akcję EKP wydał rekomendację ?poniżej rynku?. Miesiąc później, po ponad 30-proc. deprecjacji, to samo biuro maklerskie podwyższyło rating EKP (?neutralnie?).PrognozyPrognozy spółek sektora elektromaszynowego obejmują dwie spółki: Amicę i Relpol. Szacunki dotyczące firmy z Wronek wskazują, że tegoroczny zysk przypadający na jedną akcję będzie prawie o 1/5 niższy niż w ubiegłym roku. Wydaje się, że prognoza ta nie znajdzie potwierdzenia w rzeczywistości, gdyż w ostatnim kwartale tego roku Amica musiałaby zanotować przeszło 5 mln straty netto. W dotychczasowej historii tej spółki na rynku publicznym nie odnotowano straty netto. EPS bieżący (uwzględniający cztery minione kwartały wynosi 6,05 zł) przewyższa estymowany o ponad połowę.Odmiennie wygląda sytuacja Relpolu. Prognozy analityków biur maklerskich na 2000 rok zakładają osiągnięcie zysku netto w wysokości ponad 4 mln zł, podczas gdy po trzech kwartałach tego roku szacunki te są zrealizowane w 50%.Wyniki finansowe w II kwartale (III kwartale)Od niespełna dwóch tygodni znane są inwestorom wyniki finansowe za trzeci kwartał br. (raporty dla GUS). Mają one jednak charakter orientacyjny, gdyż po pierwsze zwykle ulegają pewnym zmianom w stosunku do wersji ostatecznych, a także spółki prezentują w nich raptem kilka pozycji z rachunku wyników, a w przypadku grup kapitałowych nie są one skonsolidowane. Z tych powodów obok najświeższych wyników zaprezentowane zostały także wyniki za drugi kwartał br.Ocena tych dwóch kwartałów w wykonaniu spółek sektora elektromaszynowego wypada neutralnie. Po dość udanym drugim kwartale, kiedy większość spółek (16) powiększyła przychody ze sprzedaży, następny kwartał przyniósł osłabienie tej tendencji. 14 spółek powiększyło wartość sprzedaży w trzecim kwartale w stosunku do analogicznego okresu roku poprzedniego, jednak w wielu przypadkach dynamika tego wzrostu nie przekraczała stopy inflacji. Pod tym względem słabe wyniki w ostatnim kwartale zaprezentowały największe spółki sektora (Amica, EKP, Kable, Polar). Z drugiej strony, wysoką dynamikę wzrostu sprzedaży zanotowały mniejsze spółki (Famot, Fasing, Relpol, ZEG, ZEW, ZREW). Co ważniejsze, wyniki wielu z tych spółek stanowią potwierdzenie dobrej dynamiki sprzedaży, uzyskanej w drugim kwartale br.Zwiększaniu sprzedaży towarzyszył spadek rentowności. W drugim kwartale br. 13 firm zwiększyło rentowność w porównaniu z rokiem poprzednim. W trzecim kwartale już tylko 10 spółek poprawiło efektywność działalności. Jeszcze gorzej przedstawia się kwestia rentowności kapitału własnego. Realne ROE za drugi kwartał br. uzyskały jedynie 4 spółki (Amica, ZPUE, Rafako, ZREW), przy czym tak naprawdę wyraźną różnicę pomiędzy stopą zwrotu z kapitału własnego a stopą inflacji można zaobserwować w przypadku dwóch pierwszych spółek.Analizę wybranych spółek zacznijmy od dwóch podstawowych segmentów sektora elektromaszynowego, czyli rynku AGD (Amica, Polar) i kabli (EKP, Kable). Nie ma wątpliwości, że segment sprzętu AGD jest w dalszym ciągu atrakcyjny biorąc pod uwagę niski stopień nasycenia rynku konsumenckiego w porównaniu z państwami rozwiniętymi. Nie należy jednak również zapominać, że siła nabywcza portfeli przeciętnych mieszkańców naszego kraju jest wyraźnie niższa niż, chociażby, w krajach unijnych. Sprawia to, że okres korzystania ze sprzętu AGD jest dwukrotnie dłuższy niż we wspomnianych państwach. Na rzecz osłabienia popytu konsumpcyjnego oddziałują podwyżki stóp procentowych zmniejszające wolumen zakupów ratalnych. Silna reprezentacja ze strony niemal wszystkich liczących się w Europie producentów (m.in. Brandt, Electrolux, Bosch, Ardo, Miele) powoduje, że na rynku panuje konkurencja cenowa, co widać po zmniejszającej się rentowności. Wrocławski Polar w trzecim kwartale tego roku był bliski wygenerowania po raz pierwszy od czwartego kwartału 1996 roku straty netto. Pogorszenie sytuacji Polaru najlepiej obrazuje ujemna marża operacyjna. Od kilkunastu kwartałów oscylowała ona wokół 4?6%, w trzecim kwartale tego roku wyniosła natomiast ?0,5%. Pogorszenie warunków otoczenia rynkowego znajduje także odzwierciedlenie w wynikach głównego konkurenta Polaru, wielkopolskiej Amiki. W trzecim kwartale tego roku rentowność operacyjna wyniosła 4,3%, natomiast rok wcześniej przybierała ona wartość ponad 14%. Obok zdecydowanego obniżania się rentowności okres lipiec-wrzesień przyniósł 7-proc. spadek przychodów ze sprzedaży.Nie lepiej dzieje się w przemyśle kablowym. Najboleśniej wzrost cen komponentów na rynkach surowcowych oraz niekorzystne zmiany na rynku walutowym odczuwa EKP. Lider polskiego rynku kablowego (52-proc. udział) zanotował w trzecim kwartale br. stratę netto w wysokości 9,3 mln zł. Stanowiło to spore zaskoczenie dla inwestorów, ponieważ w dotychczasowej historii notowań na rynku giełdowym tradycyjnie słabszym okresem, kiedy spółka generowała stratę, był pierwszy kwartał. Spółka-matka EKP, konglomerat Elektrim, zapowiedziała, że akcje lidera rynku kablowego zostaną sprzedane inwestorowi branżowemu, dla którego mniejsze znaczenie mają tymczasowe kłopoty finansowe. O wiele większe znaczenie przywiązuje się do dysponowania określonym udziałem rynkowym. Obecne wycena rynkowa zawiera prawie 20-proc. dyskonto wobec wartości księgowej przypadającej na jedną akcję. Z pewnością poniżej tego poziomu Elektrim nie będzie pozbywał się posiadanego pakietu akcji. W ocenie analityków CDM Pekao, wycena jednej akcji przez inwestorów branżowych będzie bliższa 7?8 zł, czemu dali wyraz w ostatniej rekomendacji z października. Nieco lepiej wiodło się w trzecim kwartale Śląskiej Fabryce Kabli. Oba podstawowe mierniki kondycji przedsiębiorstwa (dynamika sprzedaży i rentowność sprzedaży) wzrosły w tym okresie.Nieudany kwartał odnotowały ponadto dwie mniejsze spółki: Polna i Tonsil. Odnosi się to do wszystkich kategorii z raportu za trzeci kwartał 2000 roku. Sprzedaż spółek zmalała odpowiednio o 1/4 i 1/3. Nie lepiej było pod względem rentowności. Obie spółki wygenerowały pokaźne straty, co oznacza kontynuację zapaści finansowej od wielu miesięcy. Polna osiąga stratę netto od ostatniego kwartału roku poprzedniego, stąd w jej przypadku można jeszcze liczyć się z możliwością wyjścia na prostą. O wiele gorzej przedstawia się sytuacja Tonsilu. Spółka nieprzerwanie od początku 1998 roku generuje ujemny wynik finansowy. Skumulowana strata netto do chwili obecnej wynosi 35 mln zł. Kapitał pracujący spółki już od roku przybiera ujemną wartość. Działania restrukturyzacyjne prowadzone od wielu miesięcy nie przynoszą oczekiwanego efektu. Inwestor strategiczny wrześnieńskiej spółki ? japoński Tohoku Pioneer ? nie przestaje wierzyć w powodzenie inwestycji dokonanej przed pięcioma laty. 22 września br. akcjonariusze, śpiesząc na ratunek płynności spółki, podjęli na walnym zgromadzeniu decyzję o podwyższeniu kapitału w drodze emisji do 4 mln nowych walorów. Niestety, przy kursie z minionego piątku, przy założeniu subskrypcji maksymalnej liczby akcji, wpływy brutto emitenta nieznacznie przekroczą 9 mln zł. Kwota ta odpowiada stracie netto z ostatnich dwóch kwartałów, dlatego obawiam się, że okaże się niewystarczająca do zapewnienia płynności Tonsilowi. Pewnym źródłem wpływów mogłyby być ponadto środki pieniężne pochodzące ze sprzedaży nieruchomości zakładowych. Nie spodziewam się jednak w tym przypadku uzyskania oszałamiających kwot. Mając to na względzie skłaniałbym się raczej ku przypuszczeniu, że w razie braku wyraźnych i szybkich symptomów restrukturyzacji działalności Tonsilu cierpliwość inwestorów japońskich zostanie nadwyrężona, a spółka podzieli losy innego weterana parkietu giełdowego, łódzkiego Próchnika, i stanie się wehikułem finansowym, korzystającym z dobrodziejstw tarczy podatkowej do podboju innego sektora gospodarczego.Na tle innych spółek sektora elektromaszynowego dobrymi wynikami mogą pochwalić się Fasing i Manometry. Obie spółki, zapomniane przez inwestorów z powodu niskiej kapitalizacji i płynności, w ostatnim roku nie mogły jednocześnie zachęcić do inwestycji słabymi wynikami finansowymi. Tegoroczne rezultaty świadczą, że systematycznie wchodzą w fazę koniunktury. O wiele dłużej faza trwa w przypadku fabryki z Włocławka (od trzeciego kwartału 1999 roku), stąd można założyć, że spółka najgorsze ma już za sobą. Znacząca poprawa nastąpiła zwłaszcza w przypadku rentowności. W trzecim kwartale tego roku ROS wyniósł ponad 19%, a sprzedaż netto wzrosła prawie o 30%. Realne ROE na koniec czerwca było bliskie dodatniego poziomu.Krócej trwa poprawa wyników finansowych Fasingu (od początku tego roku). W tym jednak przypadku poprawie rentowności towarzyszy dwucyfrowy wzrost przychodów ze sprzedaży. Poprawa wyników spółki spowodowała, że wezwanie niemieckiego Karbonu do sprzedaży akcji, zapewniających prawie 37% głosów, zakończyło się niepowodzeniem. Inwestorzy uznali, że akcje spółki są znacznie więcej warte.

Marcin T. Kuchciak