Co dalej z Elektrimem?

Deutsche Telekom chce uzyskać pakiet kontrolny Polskiej Telefonii Cyfrowej ? taka informacja obiegła wczoraj rynek. To nic nowego ? mówią analitycy.O tym, iż Deutsche Telekom jest zainteresowany zwiększeniem do ponad 50% (obecnie oficjalnie ma 45%) udziałów w PTC, poinformował ? jak podała ?Gazeta Wyborcza? ? zagranicznych dziennikarzy Moritz Gerke, szef działu DT zajmującego się Europą Środkową.? To nic nowego. O tym, iż Niemcy chcieliby przejąć kontrolę nad PTC, wiadomo od dawna. W tej sprawie toczy się m.in. sprawa przed sądem arbitrażowym w Wiedniu ? powiedział PARKIETOWI Zbigniew Łapiński, analityk branży telekomunikacyjnej w Deutsche Banku.Obecnie wśród udziałowców PTC znajdują się, poza Niemcami, Elektrim Telekomunikacja, należący do Elektrimu (51%), i Vivendi (49%). Obserwatorzy rynku są zgodni, iż sytuacja, w której w PTC zaangażowane są dwie duże europejskie firmy operujące na rynku telekomunikacyjnym, jest na dłuższą metę nie do utrzymania.Według analityków, punktem zwrotnym może być wejście w życie 1 stycznia 2001 roku nowego prawa telekomunikacyjnego. Znosi ono 49-proc. ograniczenie dla zagranicznego kapitału w polskich spółkach telekomunikacyjnych.? Rynek przećwiczył już chyba wszystkie możliwe scenariusze rozwoju wypadków w Elektrimie. Jakie będzie ostateczne rozwiązanie, nadal jednak nie wiadomo ? uważa Z. Łapiński.Sam Elektrim w momencie, gdy na rynku pojawiają się nowe spekulacje, tradycyjnie już nabiera wody w usta. ? Nie komentujemy sprawy ? powiedziała PARKIETOWI Ewa Bojar z Elektrimu.Można spodziewać się, iż w najbliższym czasie na rynku pojawiać się będą kolejne spekulacje. Koniec roku coraz bliżej, a wysokie obroty na akcjach warszawskiego holdingu świadczą, iż znajduje się on obecnie w centrum zainteresowania inwestorów. Na wczorajszej sesji akcje Elektrimu zyskały 1,3% przy obrotach w wysokości 70,8 mln zł (wyższe były jedynie w przypadku TP SA).

G.D.