Czwartkowa sesja przyniosła kolejne wzrosty indeksu NIF. Powstający na jego wykresie kanał wzrostowy ma szanse być kontynuowany, gdyż siłę byków potwierdzają liczne białe świece i wyraźny wzrost obrotów, które w czwartek wyniosły 5,9 mln zł. Poważny opór znajduje się na wysokości 61 pkt., gdzie znajduje się szczyt z połowy grudnia i gdzie zamyka się bardzo szeroka luka bessy z listopada. Kształt formacji powstającej na NIF pozwala przypuszczać, że istnieją spore szanse na wybicie ze średnioterminowego trendu w górę. Ma ona charakter odwróconej głowy z ramionami, po przebiciu 61 zł zwyżki powinny być kontynuowane do długoterminowej linii trendu wzrostowego, która przebiega na wysokości 63,5 pkt.Średnie kroczące zaczynają się układać w sposób typowy dla trendu wzrostowego, rosnącą siłę byków potwierdzają też oscylatory. Bardzo blisko poziomu równowagi znajduje się MACD, co nawet przy niewielkim wzroście powinno dać sygnał kupna. Blisko ostatniego szczytu znajduje się RSI i, by doszło do powstania pozytywnej dywergencji, rynek musi zwyżkować nieco silniej. Mocno zniżkuje natomiast wskaźnik ruchu kierunkowego ADX, co z kolei potwierdza sygnał sprzedaży powstały na Stochasticu. NIF znajduje się więc w kluczowym momencie, zwyżka powyżej 61 pkt. będzie potwierdzeniem kontynuacji trendu.

Adam Łaganowskianalityk PARKIETU