Firmy budowlane błagają producentów o cement. Ci wciąż podnoszą ceny, choć produkcja i tak roś-nie w stopniu nienotowanym w historii. Z raportu Stowarzyszenia Polski Cement wynika, że od stycznia do końca lutego tego roku produkcja cementu wzrosła o ponad 213 proc., do 1,6 mln ton, z nieco ponad 0,5 mln ton w tym samym okresie przed rokiem. Sprzedaż cementu w pierwszych dwóch miesiącach tego roku wzrosła o 190 proc., do 1,62 mln ton, z 0,56 mln ton rok temu.
Pomogła ciepła zima
Dynamika jest więc imponująca. A to wszystko dzięki ciepłej zimie, która pozwoliła budować. Potwierdzają to dane Głównego Urzędu Statystycznego. Tylko w lutym tego roku produkcja budowlana była o 57 proc. wyższa niż przed rokiem (w styczniu zanotowano wzrost o 10,8 proc.). - Dzięki łagodnej zimie produkcja budowlana była znacząco wyższa od notowanej przed rokiem. W I kwartale można było prowadzić prace, jakich zwykle w tym czasie w naszej strefie klimatycznej się nie wykonuje. Dlatego też odnotowano znacznie wyższe niż przed rokiem zapotrzebowanie na materiały typu beton czy cegły - potwierdza Krzysztof Kozioł z Budimeksu, największej polskiej grupy budowlanej.
Cement jeszcze podrożeje
Wzrost popytu wpływa też na wzrost cen materiałów. Jak podaje Grupa PSB, do której należy sieć 339 składów budowlanych na terenie całego kraju, w ubiegłym roku ceny cementu poszły w górę o 20 proc. Gazobetony podrożały od 7 do 40 proc., a styropiany - o ok. 40 proc. Co na to firmy budowlane? - Oczywiście, zaobserwowaliśmy wzrost cen - w ciągu ostatnich dziewięciu miesięcy beton B-37 podrożał o 40 proc. - mówi K. Kozioł.