Spółki emitują akcje jak nigdy

Akcje za 158 miliardów dolarów sprzedały w I kwartale spółki na świecie. Tak dobrego otwarcia roku jeszcze nie było

Aktualizacja: 22.02.2017 21:09 Publikacja: 02.04.2007 08:23

Amogło być jeszcze lepiej, gdyby nie załamanie koniunktury, które dosięgło światowe giełdy w drugiej połowie lutego. Skutecznie wystraszyło kilka spółek, które zdecydowały się odłożyć w czasie sprzedaż akcji inwestorom i debiut na rynku publicznym. Mogły powiększyć pulę o co najmniej 2,5 miliarda dolarów.

W porównaniu z pierwszymi trzema miesiącami zeszłego roku wartość sprzedanych na świecie akcji, zarówno w ofertach pierwotnych, jak i na rynku wtórnym, zwiększyła się o 5,7 proc. - wynika z wyliczeń agencji Bloomberga.

Brakuje entuzjazmu...

Spółek, które przełożyły oferty publiczne, było przynajmniej sześć, m.in. holenderski NIBC i kanadyjska OncoGenex Technologies. NIBC to bank inwestycyjny należący do funduszu hedgingowego J. C. Flowers. W połowie marca odwołał wartą 1,5 mld euro ofertę, tłumacząc to zbyt dużą zmiennością na rynkach finansowych. Tę samą przyczynę podała kanadyjska spółka, która specjalizuje się w nowych metodach leczenia raka, i która chciała zadebiutować na giełdzie nowojorskiej.

- Jeśli korekta na rynku przynosi spadek cen akcji, dotyka to w pierwszym rzędzie spółek sprzedających akcje na rynku publicznym, bo do wzrostu ich notowań potrzebny jest entuzjazm inwestorów - ocenia Salvatore Morreale, cytowany przez Bloomberga specjalista z domu inwestycyjnego Cantor Fitzgerald w Los Angeles.

Ten brak entuzjamu widać po notowaniach spółek, które zadebiutowały w ostatnim czasie na rynku publicznym. Akcje brytyjskiej spółki Sports Direct International, do której należy największa na Wyspach sieć sklepów sportowych, sprzedane pod koniec lutego za 929 mln funtów (1,8 mld USD), straciły dotąd 12 proc. wartości. Papiery innego debiutanta z minionego kwartału, izraelskiej firmy paliwowej Oil Refineries, staniały o 13 proc.

Spółki, które sprzedawały akcje na giełdach nowojorskich, zebrały za nie średnio o 21 proc. mniej od maksymalnej kwoty, którą deklarowały w prospektach emisyjnych.

...ale nie brakuje chętnych

Mimo to na świecie nie brakuje chętnych do wejścia na giełdy. Jedną z największych ofert w drugim kwartale i w całym roku będzie sprzedaż papierów przez fundusz Blackstone Group, specjalizujący się w lewarowanym wykupie przedsiębiorstw (tzw. LBO). Sięgnie on na rynek po 4 miliardy dolarów.

W Europie inwestorzy już mogą zapisywać się na akcje francuskiej spółki Rexel, które sprzedają przez giełdę fundusze private equity Clayton Dubilier & Rice, Eurazeo i Merrill Lynch Investment Management. Chcą za nie 1,3 miliarda euro.

Bardzo dużą ofertę papierów skierowaną na lokalny i zagraniczny rynek szykuje też rosyjski Wniesztorgbank. Coraz większy apetyt na pieniądze inwestorów mają także spółki z Chin. Jesienią tamtejszy bank ICBC zebrał 21,9 mld USD - dotychczas najwięcej na świecie.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy