"Jakkolwiek sam skłaniam się do uznania poglądu, że podwyżki stóp mogą być potrzebne, to trudno jest jednoznacznie stwierdzić, czy podwyżka jest konieczna" - powiedział Czekaj w wywiadzie dla "Gazety Prawnej".
"Sporządzane dotąd prognozy wskazywały, ze w drugiej połowie roku tempo wzrostu może ulec osłabieniu. Jeżeli faktycznie tak by było to może się okazać, że podwyżka nie będzie konieczna" - powiedział.
"Gdyby tempo wzrostu spadło do około 5%, to byłby to wzrost zbliżony do potencjalnego, neutralnego dla inflacji" - dodał.
Zdaniem członka RPP, wzrost gospodarczy w I kwartale może osiągnąć nawet poziom powyżej 7,0% procent, co może oznaczać przegrzanie gospodarki.
"W pierwszym kwartale możemy liczyć na dynamikę PKB rzędu 7,0-7,4% co zdaje się być tempem przekraczającym potencjalne" - powiedział Czekaj.