O ponad 4,84 mld zł zwiększyła się w marcu wartość akcji w aktywach otwartych funduszy emerytalnych. Za połowę 11?procentowego wzrostu odpowiedzialne są dwa duże OFE: ING Nationale-Nederlanden oraz Commercial Union. Akcje stanowią już ponad 38 proc. zgromadzonych w nich środków. Więcej, choć nie wartościowo, ma jedynie OFE Polsat - 39,46 proc.
OFE muszą trzymać się 40-
-procentowego limitu zaangażowania w akcje spółek notowanych na GPW. A te zajmują prawie całość portfela akcyjnego funduszy emerytalnych. Niepokojący może być wysoki poziom udziału akcji w aktywach u rynkowych gigantów. - Trudniej im się "rozpakować" niż małym OFE - uważa Grzegorz Zatryb, wiceprezes PTE Skarbiec-Emerytura.
Zdaniem Pawła Bogusza, zarządzającego OFE Bankowy, prawdopodobieństwo, że fundusze emerytalne zaczną sprzedawać akcje jest już dużo wyższe niż to, że ustawią się po stronie popytowej. OFE Bankowy, jako jeden z nielicznych, poz-bywał się w marcu akcji zamiast je kupować. - Wiele wycen spółek jest już skrajnie optymistycznych. To się może skończyć dotkliwą korektą - mówi P. Bogusz.
OFE Bankowy konsekwentnie utrzymuje zaangażowanie w akcje na niskim, w porównaniu z konkurencją, poziomie. Na koniec marca średnio 37,4 proc. aktywów OFE stanowiły akcje. Dla OFE Bankowy było to 32,77 proc. Mało agresywną strategię realizuje także OFE Generali (33,23 proc. środków ulokowanych w walorach spółek).