"Nie jesteśmy w stanie przychylić się do postulatu zatrzymania całego zysku przez spółkę" - powiedział Szałamacha podczas konferencji prasowej.
Nie podał jednak, jak dużej dywidendy oczekuje od Totalizatora.
Z zysku netto za 2005 rok Totalizator przekazał SP w formie dywidendy 138,00 mln zł i była to jedna z wyższych dywidend, obok KGHM (885,90 mln zł), PZU (742,08 mln zł), PKO BP (412,00 mln zł) i Nafty Polskiej (122,68 mln zł).
W poniedziałek prezes TS Jacek Kalida poinformował, że spółka wnioskowała, aby zatrzymać zysk, ale to, czy tak się stanie, zależy od właściciela.
"Planujemy ponieść znaczne wydatki związane z wideoloteriami" - powiedział prezes.