Giełdowa firma deweloperska planuje kolejną dużą inwestycję obok Galerii Legnickiej we Wrocławiu. Zapowiada też kolejne. Docelowo w portfelu chce mieć nawet 10 projektów. - Nasza oczekiwana stopa zwrotu z tych inwestycji wynosi 20 do 25 procent - mówi prezes funduszu Piotr Rymaszewski. W przeciwieństwie do innych nowych deweloperów, firma nie jest nowicjuszem w branży. - Jesteśmy zaangażowani w budowę Galerii Legnickiej we Wrocławiu - przypomina prezes. Ma ona kosztować 100 mln euro. Partnerem spółki w tym projekcie jest kanadyjska firma Redis.
Wkrótce wycena Galerii
W tej chwili w centrum handlowym trwają prace wykończeniowe. Zgodnie z planem, Galeria zostanie otwarta na jesieni. Powierzchnia najmu w centrum to około 66 tys. metrów kwadratowych. W wyniku rozbudowy, która ma rozpocząć się w połowie 2008 roku, wzrośnie o kolejne 30-40 tys. mkw.
Fundusz prognozuje, że przychody z wynajmu powierzchni w Galerii Legnickiej wyniosą 13,5 mln euro (ok. 51 mln zł) rocznie. Pierwsze przychody z wynajmu pojawią się w wynikach funduszu w czwartym kwartale, po otwarciu Galerii. Wtedy też nastąpi przeszacowanie wartości udziałów w spółce celowej Legnicka Development (LDSA), która jest właścicielem projektu. Obecnie 70 proc. udziałów (docelowo udział Octavy spadnie do 64,9 proc.) jest wycenianych w księgach funduszu na 81 mln zł. Biorąc pod uwagę wyceny podobnych projektów, można przyjąć jednak, że ich wartość rynkowa jest kilkakrotnie wyższa. Kiedy fundusz sprzeda tą nieruchomość? - Z decyzją poczekamy do momentu, w którym wyczerpie się możliwość dalszego wzrostu wartości tego projektu - mówi P. Rymaszewski. Dodaje, że w przeszłości ze spółką wielokrotnie kontaktowały się zagraniczne fundusze i firmy działające w sektorze nieruchomości, zainteresowane kupnem udziałów w LDSA.
Inwestycja za 400 mln euro