W marcu Hoop nieznacznie wyprzedził głównego obecnie konkurenta na rynku napojów gazowanych, międzynarodowy koncern Pepsi Co., i zajął drugie miejsce pod względem udziałów ilościowych. Giełdowa spółka miała 12,7 proc. rynku, a producent Pepsi-Coli - 12,6 proc.
Niestety, pod względem wartościowym sprzedaż Hoopa nadal mocno odbiega od obrotów rywala. Konsekwencją jest ponad 20-procentowy udział Pepsi Co. i "zaledwie" 9-procentowy Hoopa. I to mimo, że w ciągu ostatniego roku polska firma podniosła ceny swoich produktów, pozycjonując je na "wyższej półce". Niekwestionowanym liderem pozostaje Coca-Cola, której udziały ilościowo sięgnęły w marcu 27,1 proc., zaś wartościowo aż 42,2 proc. Cały rynek wart jest ok. 2,3-2,4 mld złotych.
- Liczą się już tylko czterej producenci. Pozostali to obiekty potencjalnych przejęć - mówi Marek Jutkiewicz, wiceprezes Hoopa. Czwartym jest Zbyszko, który ma ponad 9 proc. udziałów w rynku - wartościowo i ponad 7 proc. - ilościowo.
Bogaty portfel
powstającej grupy