Wzrost o 1,3 proc. w stosunku rocznym był mniejszy niż przewidywano i najwolniejszy od pierwszych trzech miesięcy 2003 r. Tempo wzrostu w ciągu 12 miesięcy zakończonych w marcu spadło do 2,1 proc. i było najsłabsze od II kwartału 2003 r.
Do utrzymania trendu wzrostowego gospodarki USA najbardziej przyczyniły się wydatki konsumpcyjne, gdyż zapaść w budownictwie trwa już półtora roku, co jest najdłuższym w tym pokoleniu okresem spadku produkcji w tej branży.
Inflacja zapobiegła
obniżeniu stóp
Natomiast szybciej rosła inflacja, wskaźnik szczególnie pilnie obserwowany przez Rezerwę Federalną, i tylko to powstrzymało członków Komitetu Rynku Otwartego przed obniżeniem stóp procentowych w celu stymulowania wzrostu.