Kwietniowe obroty na rynku akcji wyniosły prawie 43 mld zł. Były tylko o 0,25 mld zł mniejszej od rekordowej wartości transakcji z marca 2007 r.
Dla wielu domów maklerskich to jednak właśnie kwiecień był najlepszy w historii. Biuro Maklerskie BPH po raz pierwszy przekroczyło 2 mld zł obrotów (w miesiącu), co dało mu wysoki, 4,8-proc. udział w rynku. DM BOŚ pośredniczył w transakcjach opiewających na 1,64 mld zł (3,8-proc. udział). Z kolei najaktywniejszemu brokerowi na rynku akcji - domowi maklerskiemu z grupy BZ WBK - zabrakło tylko 100 mln zł, aby przekroczyć poziom 5 mld zł. Dotychczas w skali miesiąca jeszcze żaden broker nie odnotował tak wysokich obrotów. W kwietniu DM BZ WBK osiągnął 11,4-proc. udział w rynku akcji. Drugą pozycję utrzymał ING Securities (10,5 proc.), a trzeci był Centralny Dom Maklerski Pekao 8,7 proc.
Na rynku kontraktów terminowych liderem cały czas jest DM BOŚ (19,2-proc. udział). DI BRE Banku oraz DM BZ WBK wygenerowały tu po około 11,5 proc. obrotów. Uwagę zwraca też aktywność Opery. Ten nowy na GPW dom maklerski obsługuje tylko transakcje podmiotów z własnej grupy kapitałowej i w kwietniu osiągnął 5,4-proc. udział w obrotach na rynku terminowym.
Miniony miesiąc przyniósł uaktywnienie się kolejnego zdalnego członka na warszawskiej giełdzie. Societe Generale zawarł transakcje opiewające na 400 mln zł i osiągnął prawie 1-proc. udział w obrotach. Transakcje wszystkich zagranicznych brokerów opiewały na 1,83 mld zł (4,3 proc. całkowitej wartości operacji).
Po pierwszych czterech miesiącach 2007 r. to właśnie te podmioty odnotowały największy procentowy wzrost obrotów w porównaniu z analogicznych okresów roku ubiegłego (wtedy rozpoczynały one swoją działalność na GPW).