Małżeńskie emerytury skomplikują wypłatę świadczeń w przyszłości

Aktualizacja: 20.02.2017 05:56 Publikacja: 29.05.2007 08:39

Ważą się losy emerytur małżeńskich w nowym systemie emerytalnym. Wypłata świadczeń w takiej formie wzbudza kontrowersje.

- Skomplikują nadmiernie system, a niewiele osób będzie je wybierać - uważa Krzysztof Lutostański, prezes PTE Bankowy.

Przygotowany przez Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej projekt ustawy o emeryturach kapitałowych z zakładów ubezpieczeń emerytalnych przewiduje, że ubezpieczony będzie miał do wyboru trzy produkty: indywidualną emeryturę dożywotnią, emeryturę z gwarantowanym okresem wypłaty (po śmierci ubezpieczonego środki są wypłacane przez określony czas osobie uposażonej) oraz emeryturę małżeńską (w przypadku wcześniejszej śmierci ubezpieczonego, który emeryturę wykupił, jego małżonek otrzymuje min. 60 proc. jego świadczenia).

Dwie pierwsze propozycje raczej pozostaną w ustawie, choć część ekspertów zgłasza zastrzeżenia do gwarantowanych emerytur. Zdaniem Krzysztofa Lutostańskiego, prezesa PTE Bankowy, można przypuszczać, że taki produkt będą preferować osoby z gorszym stanem zdrowia, co spowoduje, że wydłuży się średni okres trwania życia po przejściu na emeryturę dla pozostałych ubezpieczonych. A to oznacza niższe kwoty wypłat.

Z wyliczeń MPiPS wynika, że emerytury z maksymalną pięcioletnią gwarancją uszczuplą świadczenia o nie więcej niż 3 proc.

- Taki produkt powinien się znaleźć w systemie - przekonuje prof. Tadeusz Szumlicz z Katedry Ubezpieczeń Społecznych Szkoły Głównej Handlowej. Jego zdaniem, świadomość, że w razie śmierci ubezpieczonego tuż po przejściu na emeryturę nie zostaje nic ze zgromadzonego przez niego kapitału dla rodziny, już teraz wywołuje sprzeciw społeczeństwa. - Jednym z problemów będzie też szok przejścia, kiedy w początkowym okresie kobiety będą dostawać 80-100 zł miesięcznie z II filaru - dodaje.

Izba Gospodarcza Towarzystw Emerytalnych proponowała wprowadzenie w takim przypadku możliwości jednorazowej wypłaty całości kapitału. Na takie rozwiązanie prawdopodobnie nie zgodzi się jednak międzyresortowy zespół do spraw nadzoru ubezpieczeń społecznych przy Kancelarii Premiera. Nie wiadomo natomiast, czy w ustawie znajdzie się zapis o emeryturach małżeńskich. W opinii ekspertów to rozwiązanie drogie i technicznie trudne. Zdaniem Krzysztofa Lutostańskiego, ostatecznie ubezpieczeni będą i tak wybierać ofertę, która zagwarantuje im najwyższe świadczenie, czyli indywidualne emerytury dożywotnie.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy