Przegląd prasy

Financial Times 01 czerwca 2007

Szef Banku Włoch ostrzega

Włoskie banki i inne spółki muszą unowocześnić sposób zarządzania, zwiększyć wydajność poprzez śmielsze

fuzje i przejęcia i wreszcie poprawić jakość usług

dla klientów, jeśli chcą być konkurencyjne na arenie

międzynarodowej. Takie ostrzeżenie wystosował Mario

Draghi, nowy szef włoskiego banku centralnego, gruntownie reformujący tę instytucję. W dość kategorycznych słowach zwrócił się też do włoskich polityków, by nie wtrącali się do sektora bankowego. W wystąpieniu na dorocznym

zgromadzeniu Banku Włoch, Draghi, podkreślił,

że centro-lewicowy włoski rząd musi obniżyć podatki, zmniejszyć wydatki budżetowe i zreformować system

emerytalny, by zredukować katastrofalnie wysokie

zadłużenie publiczne Włoch.

Draghi przyznał, że Włochy wreszcie zaczynają dawać sobie radę ze skutkami "podwójnego szoku" spowodowanego globalizacją i rewolucją technologiczną, ale zwrócił uwagę, że prognozowany na ten rok dwuprocentowy wzrost

gospodarczy nadal pozostanie jednym z najsłabszych w Unii Europejskiej.

EL Economista 01 czerwca 2007

Giełdowy dzień... mleka

Historycznym rekordem kursu obchodziło w piątek swój światowy dzień... mleko. Ten produkt spożywczy także ma swoje miejsce na parkiecie, konkretnie na rynku kontraktów futures w Chicago, gdzie jego cena wzrosła w ciągu roku o 52 procent.

Od 2001 r. ponad 80 krajów świętuje w czerwcu, w dniach ustalanych przez Organizację Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa (FAO), Światowy Dzień Mleka. Kontrakty na mleko doświadczyły w Chicago przed weekendem największego wzrostu od dwóch tygodni i osiągnęły rekordowy poziom, na co wpływ miał wzrost popytu wśród producentów sera i innych produktów mlekopochodnych. Ceny sera w hurcie są najwyższe od 30 miesięcy, a nabiał w ubiegłym roku zdrożał ponaddwukrotnie, jak pokazują dane rządowe i z rynku amerykańskiego.

- Wzrost cen nabiału i sera spowodował większe zakupy o charakterze komercyjnym i spekulacyjnym - powiedział Ron O?Brien z domu maklerskiego Downes O?Neill w Chicago. - Każda zwyżka cen sera o 1 cent podnosi wartość mleka o 10 centów, a nabiału o 6 centów - tłumaczy.