Bezterminowy zwrot VAT

Resort finansów zakończył w końcu prace nad definicją budownictwa społecznego

Zwrot części VAT-u zawartego w cenie materiałów budowlanych będzie stosowany także po 2007 r. - taką ważną zmianę przynosi projekt nowelizacji ustawy o podatku od towarów i usług, skierowany przez Ministerstwo Finansów do uzgodnień międzyresortowych.

Stawki wciąż niższe

Propozycja zawiera także długo oczekiwaną przez rynek definicję budownictwa społecznego. Zgodnie z nią, dostawa domów o powierzchni do 220 mkw. i mieszkań do 120 mkw. w dalszym ciągu obłożona będzie 7-proc. stawką. Od większego metrażu kupujący zapłacą proporcjonalnie wyższy podatek - 22 proc. Do końca 2010 r. niższym VAT-em cieszyć się będą mogli także zlecający remonty - pod warunkiem że wartość zużytych materiałów nie przekroczy połowy ceny usługi.

Autorska definicja

Pozostałe roboty budowlane zostaną obłożone 22-proc. stawką. Takie są wymogi Unii Europejskiej. Z końcem tego roku wygasa okres przejściowy, w którym Polska mogła preferencyjnie opodatkowywać usługi budowlane. Począwszy od 2008 r. niższy VAT obowiązywać może tylko na tzw. budownictwo społeczne. Bruksela nigdzie nie zdefiniowała, czym ono jest. Każdy kraj musi sam wyznaczyć kryteria, bazując na ogólnych wytycznych dyrektyw unijnych. Dlatego też resorty finansów i budownictwa od kilku miesięcy dyskutowały, kogo powinna objąć preferencja. W kwietniu doszło do porozumienia i założenia do ustawy przyjął rząd. Premier zobowiązał MF do przygotowania stosownego projektu.

Zwroty nie do lamusa

Wtedy jeszcze nikt nie mówił o przedłużeniu zwrotów VAT-u za materiały budowlane. W połowie 2005 r. Sejm uchwalił specustawę, która umożliwiała kupującym odzyskanie części podatku od fiskusa. Chodziło o zniwelowanie negatywnego efektu wzrostu stawki VAT na materiały z 7 do 22 proc. w momencie akcesji do UE. Tyle tylko, że zwroty miały się zakończyć w 2007 r. Obecny projekt nowelizacji przewiduje ich bezterminowe stosowanie.

MF zgodziło się na to niechętnie - z uwagi na spore koszty dla budżetu. W 2006 r. fiskus oddał budującym 527,2 mln zł podatku. Resort szacuje, że także w przyszłym roku zwroty wyniosą około 400-500 mln zł. Wydaje się jednak, że rząd nie miał wyjścia. Sejm pracuje bowiem już nad podobnym projektem zmian w VAT autorstwa posłów Samoobrony. Przedłużenie zwrotów wydawało się więc i tak nieuniknione.

Z kolei obłożenie największych domów wyższą 22-proc. stawką ma przynieść fiskusowi jedynie 50-80 mln zł dodatkowych wpływów.