Oczekiwania odnośnie do efektów konsolidacji i następującej integracji w ramach grup są ogromne począwszy od wzrostu przychodów poprzez redukcje kosztów, poprawę efektywności wykorzystania majątku, wzrost możliwości finansowania inwestycji, skończywszy na redukcji ryzyka inwestycyjnego i w konsekwencji obniżeniu kosztu kapitału. Dotyczą one w zasadzie każdego aspektu działania nowych graczy rynkowych. Skuteczna integracja wymaga najpierw wyznaczenia kierunku działania - zdefiniowania strategii, przy jednoczesnym podjęciu działań o charakterze restrukturyzacyjnym i połączeniowym. Złożoność i tempo tego procesu oznaczają, iż brak jest miejsca na błędy. Dodatkowo integracja będzie musiała przebiegać w nie całkiem korzystnych warunkach rynkowych. Polskie firmy w bliskiej perspektywie staną w obliczu istotnych wyzwań, w tym między innymi: konieczności odbudowy mocy wytwórczych przy wykorzystaniu nowych technologii, konkurencji wielkich dobrze zarządzanych firm europejskich, postępującej konsolidacja sektora w skali międzynarodowej, liberalizacji rynku, rosnącym wymaganiom odnośnie do ochrony środowiska.
Nie istnieje prosty schemat postępowania gwarantujący uniknięcie pułapek i sukces rynkowy. Obecnie warto zadać sobie pytanie, jak działają i gdzie szukają źródeł przewagi nad konkurencją najskuteczniejsze międzynarodowe firmy działające w sektorze energii elektrycznej. Jakimi działaniami osiągnęły swoją obecną pozycję i jakie wyniki osiągają, co może w przybliżeniu wyznaczać mierzalne cele dla procesów zachodzących w obecnej chwili w polskiej elektroenergetyce.
Przeprowadzone studium sektora elektroenergetycznego wskazuje, iż przeciętnie zagraniczne firmy osiągają zwrot na zainwestowanym kapitale mierzony za pomocą wskaźnika ROCE, na przeciętnym poziomie 10,5 proc. Średnie wyniki polskich firm są o około połowy niższe. Oznacza to, iż istnieje znaczący potencjał ekonomiczny do uwolnienia. Polskie firmy czeka jednak wytężona praca, aby prowadzone procesy połączeniowe doprowadziły je do rezultatów osiąganych dzisiaj przez firmy takie jak np: czeski CEZ, niemieckie E. ON i RWE, szwedzki Vattenfal, francuski EDF, brytyjska Centrcica czy hiszpańska Iberdrola. Jakimi drogami rozwoju i doskonalenia idą konkurenci polskich przedsiębiorstw?
Najwiźksi mogą najwiźcej
Doświadczenia firm zagranicznych potwierdzają, iż jednym z kluczowych czynników sukcesu jest wielkość firmy. Najwyższy zwrot na zainwestowanym kapitale uzyskują największe przedsiębiorstwa. W grupie osiągającej przychody powyżej 25 mld USD zwrot osiągnął poziom powyżej średniej i kształtował się na poziomie 13,3 proc., w grupie o przychodach pomiędzy 10 a 15 mld USD osiągnął pułap 11,3 proc., zaś przedsiębiorstwa najmniejsze nie przekroczyły wartości średniej, osiągając wynik 9,9 proc. Dochodzenie do odpowiednich rozmiarów, jak wskazują doświadczenia międzynarodowe, można podzielić na trzy fazy: konsolidacja krajowa, internacjonalizacja, konsolidacja międzynarodowa. Polskie firmy są w trakcie robienia pierwszego kroku.