Jeśli jednak proces wyjaśnień się przedłuży, Bioton nie wyklucza sprzedaży posiadanego pakietu 30% akcji ukraińskiego producenta insuliny, wynika ze środowych wypowiedzi prezesa Biotonu Adama Wilczęgi.
"Paradoksalnie można powiedzieć, że ta sytuacja może pomóc Biotonowi, dlatego, że wierzymy w to, że odpowiednie władze ukraińskie w szybkim czasie wyjaśnią tę sytuację i doprowadzą do przywrócenia stanu poprzedniego, a następnie - jak pokazuje praktyka ostatnich dni czy tygodni - nasze rozmowy w celu zostania strategicznym inwestorem w spółce Indar mogą ulec przyspieszeniu" - powiedział Wilczęga w telefonicznym wywiadzie dla TVN CNBC Biznes.
We wtorek Bioton poinformował, że zawiesza działania zmierzające do przejęcia kontroli nad Indarem, w którym ma obecnie blisko 30% udziałów, do czasu definitywnego wyjaśnienia podejrzeń o niezgodnym z prawem przekazaniem kontroli nad 70,7% akcji Indaru na rzecz brytyjskiej spółki Gerist Invest Limited.
"Na ten moment Bioton wstrzymuje działania, jeśli chodzi o zwiększenie zaangażowania w firmie Indar, jednocześnie przygotowuje alternatywną strategię działania na rynku ukraińskim. Od dwóch lat Bioton ma zarejestrowane swoje produkty insulinowe pod markę Gensulin na Ukrainie, co pozwala nam na rozpoczęcie sprzedaży naszych produktów" - powiedział w środę Wilczęga.
Dodał, że obecnie Bioton przygotowuj się do wejścia na rynek ukraiński z własnymi produktami - spółka rozpoczęła już rozmowy z potencjalnymi dystrybutorami.