Urząd Regulacji Energetyki po raz kolejny wezwał Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo do dokonania korekty wniosku taryfowego na gaz. Regulator od jakości i szybkości udzielonych wyjaśnień uzależnił zakończenie postępowania administracyjnego i tym samym zatwierdzenie podwyżek cen hurtowych błękitnego paliwa. Kiedy zatem PGNiG uzupełni wniosek taryfowy? - Na pismo URE odpowiemy jeszcze dziś - mówi Joanna Zakrzewska, rzecznik PGNiG.
Strony nie informują, o jakie uzupełnienia chodzi. Nie wiadomo też dokładnie, jakiego rzędu podwyżki ceny hurtowej gazu można się spodziewać. URE niezmiennie mówi o wzroście cen o 10-20 proc. Z uzyskanych przez "Parkiet" informacji wynika, że regulator chciałby podwyżki o około 15 proc., na co nie godzi się spółka, która domaga się zmiany bliższej 20 proc. Według analityków, dla PGNiG korzystniejsze jest wywalczenie nawet jednego dodatkowego procentu podwyżki kosztem późniejszego wprowadzenia zmian niż już dzisiaj zaakceptowanie taryfy na proponowanym przez URE poziomie.
Dziś zarząd PGNiG spotyka się z jedenastoma centralami związkowymi działającymi w grupie kapitałowej. Głównym punktem obrad będą rozmowy dotyczące wzrostu wynagrodzeń.
- Wprawdzie wynegocjowaliśmy 11-proc. wzrost płac w tym roku, ale wejdzie on w życie wówczas, gdy zysk netto za dany kwartał przekroczy 70 proc. wyniku za analogiczny okres 2007 r. - mówi Tomasz Ziembicki, przewodniczący Komisji Międzyzakładowej NSZZ "Solidarność" PGNiG. Dodaje, że z tego powodu również dla związkowców kluczowe znaczenie ma zatwierdzenie nowych taryf na gaz.