Na rynku małych i średnich spółek coraz bardziej widoczny staje się spadek zmienności kursów. To zjawisko, które nie jest oczywiste, biorąc pod uwagę utrzymującą się nerwowość na rynku tuzów warszawskiej giełdy, których notowania są najbardziej wrażliwe na wydarzenia za oceanem.
Mierzący średnią dzienną zmienność procentowy wskaźnik ATR z 10 sesji nieznacznie przekracza 1 proc. w przypadku indeksu "maluchów" sWIG80.
Dla porównania, w czasie skrajnych emocji towarzyszących kształtowaniu się dołków w styczniu i listopadzie ub.r. ATR przekraczał 3,4 proc., u dna zaś pierwszej fali bessy w połowie sierpnia ub. r. sięgał aż 4 proc. Co więcej, obecny poziom wskaźnika jest najniższy od lutego 2007 r., co oznacza, że na rynku jest równie spokojnie, jak w czasie, gdy panował na nim stabilny trend wzrostowy. Podobnie sytuacja wygląda w przypadku indeksu mWIG40.
Maleje zresztą zmienność nie tylko w ujęciu dziennym, ale także jeśli chodzi o średnioterminowy zasięg wahań. Od czasu styczniowej panicznej kulminacji trendu spadkowego minęły już trzy miesiące, które nie przyniosły żadnego rozstrzygnięcia. Indeks sWIG80 nie tylko znajduje się w połowie przedziału pomiędzy styczniowym dołkiem i lutowym szczytem, ale, co więcej, wykreślił w ostatnich tygodniach nowe krótkoterminowe punkty zwrotne, które dzieli jeszcze mniejsza odległość. Podczas gdy dystans między dołkiem ze stycznia i szczytem z lutego to 16 proc., to maksimum z 2 kwietnia jest położone jedynie 4,4 proc. powyżej marcowego minimum. Wszystkie te zjawiska wpisują się w stopniowy, trwający od miesięcy spadek obrotów akcjami.
Niestety, trudno byłoby poprzeć tezę mówiącą, że uspokojenie sytuacji na rynku "misiów" jest równoznaczne z definitywnym zakończeniem trendu spadkowego. Problem w tym, że o ile wysoka zmienność była w ostatnich miesiącach sygnałem rychłego odbicia, to niska zmienność świadczyła raczej o ryzyku ponownego ataku podaży. Lokalne minima ATR zanotowano w końcu października ub.r. i na początku stycznia br., czyli w momentach, które poprzedzały gwałtowne fale wyprzedaży.