McLane trafił do portfela Eurocashu. Teraz spółki czeka integracja operacyjna. - Ona już ruszyła jakiś czas temu. W najbliższych dniach zaczniemy wspólne zakupy. Pracujemy też nad poszerzeniem wspólnej oferty dla klientów. Spodziewamy się, że pierwsze efekty synergii pojawią się bardzo szybko - mówi Jan Domański, rzecznik Eurocashu. Nie ujawniono, ile giełdowa spółka zarządzająca siecią hurtowni i sklepami "abc" zapłaciła za McLane.
Możliwe kolejne zakupy
Eurocash deklaruje, że nie rezygnuje z konsolidacji rynku. - Jeżeli trafi się dobra oferta, przyjrzymy się jej - mówi Luis Amaral, prezes Eurocashu. Dodaje, że konsolidacja musi dawać efekty synergii. - To nie jest wyścig o wolumen - zaznacza prezes. Eurocash podkreśla, że kupuje tylko takie firmy, które mają duży potencjał. - Na przykład, Konsorcjum Dystrybutorów Wyrobów Tytoniowych i Delikatesy Centrum. Wyniki tych firm są świetne. Sklepy naszych franczyzobiorców (sieć Delikatesów Centrum - przyp. red.) są na pierwszym miejscu w Polsce, jeśli chodzi o sprzedaż w przeliczeniu na 1 metr kwadratowy - mówi Domański. Eurocash nie chce wchodzić w segment własnej sieci detalicznej. - Widzimy konflikt interesów między prowadzeniem działalności detalicznej i hurtowej w ramach tej samej grupy - mówi Domański. Dodaje, że takie działanie wydaje się nie fair w stosunku do klientów. - Chociaż nasi konkurenci, jak np. Makro, Emperia Holding i Bomi, tak właśnie postępują - wskazuje.
Obroty przekroczà 5,7 mld z?
Ubiegłoroczne obroty grupy Eurocashu wyniosły około 4, 7 mld zł. - Razem z McLane grupa miała pro forma 5,7 mld zł obrotów. W tym roku oczekujemy, że zarówno McLane, jak i Eurocash poprawią wyniki, więc przychody grupy oraz poziom zysków na pewno będą wyższe - zapowiada Domański.