Polscy biznesmeni będą latać na maszynach Cirrusa?

Piotr i Tomasz Długiewiczowie, znani dotychczas z giełdowego One-2-One, wchodzą na rynek lotniczy

Aktualizacja: 27.02.2017 20:47 Publikacja: 23.04.2008 01:36

W tym roku sprzedamy w Polsce kilkanaście maszyn marki Cirrus, drugiego po Cessnie producenta w segmencie samolotów jednosilnikowych na świecie - zapowiedział Piotr Długiewicz, dyrektor zarządzający firmą Cirrus Polska. Jest to nowy projekt spółki Air Ventures, która ma w nim 51 proc. udziałów. Pozostałe posiada niemiecki oddział Cirrus.

Air Ventures, należące do Piotra i Tomasza Długiewiczów, dotychczas uruchomiło program Sky Share Club, za pośrednictwem którego za około 250 tys. zł można kupić udziały w samolotach marki Cirrus i dzięki takiej współwłasności korzystać z floty maszyn rozmieszczonych na terenie kraju. Na tego typu zakup zdecydowało się do tej pory kilkanaście osób.

Przede wszystkim promocja

- Misją naszej spółki jest promowanie lotnictwa ogólnego (z wyłączeniem transportu rejsowego). W Czechach jedna maszyna tego typu przypada na 15 tys. mieszkańców, u nas na 50 tys. - powiedział Długiewicz. Jego zdaniem, w Polsce jest ciągle bardzo duży potencjał w segmencie podróży biznesowych, który na świecie odpowiada za 75 proc. całego lotnictwa ogólnego. Rozwojowi tego segmentu ma służyć nie tylko sprzedaż samolotów, ale także utworzenie jeszcze w tym roku nowoczesnej bazy serwisowej oraz uruchomienie programu szkoleniowego. Spółka ma w kraju do dyspozycji dwa samoloty - jeden pokazowy i jeden instruktażowy. - Nasza oferta szkoleniowa jest o 30 do 40 proc. droższa od konkurencji. Oferujemy jednak naukę na najnowocześniejszych maszynach - dodał Długiewicz.

Później wejście na giełdę?

Czy w Polsce są warunki do rozwoju lotnictwa prywatnego? Długiewicz w odpowiedzi mówi o 6 tys. osób posiadających licencję pilota i jedynie 1089 zarejestrowanych maszynach, z czego większość stanowią kilkudziesięcioletnie modele. Ponadto już teraz w każdym z 49 byłych województw jest lotnisko, na którym takim samolotem można wylądować. Dzięki słabnącemu dolarowi spadają też ceny nowych maszyn. Cirrus SR22 kosztuje około 450 tys. dolarów. Na świecie w ubiegłym roku sprzedano niemal 600 takich samolotów.

- Obecnie nie mamy dużego zapotrzebowania kapitałowego. Jednak w perspektywie roku będziemy zapewne przygotowywać się do wejścia na giełdę - powiedział Długiewicz.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy