Największe ryzyko to wejście Rosji do WTO

Aktualizacja: 27.02.2017 12:55 Publikacja: 31.05.2008 07:32

Wśród czynników ryzyka, jakie wymienia się w prospekcie emisyjnym Zakładów Azotowych w Tarnowie-Mościcach, na pierwszy plan wysuwa się zagrożenie wzrostem cen surowców.

Spółka jest producentem chemikaliów i nawozów, a ich ceny w dużym stopniu zależą od kosztów pozyskania surowców. Dotyczy to w szczególności produktów wytwarzanych na bazie gazu ziemnego oraz petrochemikaliów. W związku z tym popyt na nie jest bardzo podatny na wahnięcia, co może istotnie wpływać na wyniki finansowe Azotów Tarnów. Do rangi jednego z najważniejszych czynników ryzyka dla zakładów urasta w tej sytuacji mające nastąpić w tym lub w przyszłym roku przyjęcie Rosji i Ukrainy do Światowej Organizacji Handlu. Niemal pewnym efektem ich akcesji do WTO będzie wzrost kosztów zakupu surowców sprowadzanych ze Wschodu (ceny się wyrównają), przede wszystkim używanego w Tarnowie amoniaku.

Uwagę inwestorów zwrócić może również ryzyko wynikające z roszczeń Banku Pekao wobec tarnowskiej spółki. Chodzi o odszkodowanie w wysokości ponad 9,1 mln zł (bez odsetek). To suma, która w kontekście zysków firmy (w 2007 r. 63,5 mln zł netto) ma dla niej istotne znaczenie. Zarząd twierdzi jednak, że roszczenia są po pierwsze bezzasadne, a po drugie uległy już przedawnieniu.

Ponad 60 proc. swojej produkcji tarnowskie Azoty sprzedają za granicę (głównie do Niemiec i Chin). Istotne znaczenie dla ich wyników mają zatem kursy walutowe. Spółka ogranicza ryzyko kursowe, wykorzystując m.in. transakcje terminowe forward oraz naturalny hedging. Jak powiedział Witold Szczypiński, wiceprezes Azotów ds. produkcji i rozwoju, zagrożeniem dla opłacalności eksportu byłby spadek kursu dolara poniżej 2 zł, a euro - poniżej 3 zł.

Spółka skonstruowała tegoroczną prognozę finansową przy założeniu, że kurs waluty amerykańskiej wyniesie 2,59 zł, a europejskiej - 3,63 zł.

Tarnów to pierwsza firma Skarbu Państwa, która debiutuje na GPW już po przekazaniu załodze akcji pracowniczych (stanowią one teraz 14,34 proc. kapitału zakładów). Warto zwrócić uwagę na fakt, że ich posiadacze będą mogli już podczas pierwszej sesji sprzedać posiadane papiery. Jedyne ograniczenia dotyczą akcji będących własnością członków zarządu. W tym przypadku lock-up obowiązuje do 15 września br.

Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego