Grupa Monnari poszerzona o Roya

Poza dominującą w portfelu grupy odzieżą damską pojawią się artykuły dla panów. Nie będzie sprzedawać butów Tamaris

Monnari przejmie kontrolę nad firmą Roy, handlującą odzieżą męską pod tą samą marką. Zgodnie z podpisaną umową inwestycyjną giełdowa spółka obejmie nieco ponad 1 mln akcji nowej emisji żywieckiego podmiotu (51 proc. w podwyższonym kapitale). Zapłaci za nie blisko 1,7 mln zł. - To wartość wynikająca z dokonanej wyceny przedsiębiorstwa - twierdzi Marek Banasiak, prezes Monnari.

Właściciele firmy Roy (są nimi założyciele i obecni szefowie spółki: Tadeusz Gronner i Marek Gizicki) powinni zatwierdzić emisję papierów w ciągu najbliższych trzech tygodni.

Grupa pomoże w rozwoju

Monnari zamierza rozwijać sieć sprzedaży Roya, zapewniając lokalizacje i finansowanie. W planie jest dofinansowanie kwotą 15 mln zł. - W ten sposób poszerzona zostaje oferta grupy - mówi Marek Banasiak. Łódzkie przedsiębiorstwo handluje teraz odzieżą damską z tzw. wyższej półki pod markami: Monnari, Pabia i Molton.

- Jako partnera wybraliśmy Monnari, bo widzimy duży potencjał rozwoju naszej marki. Jego wykorzystanie będzie możliwe dzięki otrzymanemu wsparciu finansowemu i organizacyjnemu - tłumaczy Gronner. Dzięki połączeniu możliwe będzie osiągnięcie korzyści ze zwiększenia skali działania.

Chodzi m.in. o tańszy najem powierzchni handlowych i wydłużenie serii asortymentowych. Produkcja odzieży Roy w znacznie większym zakresie będzie też zlecana firmom z Dalekiego Wschodu (teraz jest to około 15 proc. wyrobów, a w przyszłości będzie 60 proc.).

Na koniec tego roku sieć firmowa Roya w naszym kraju ma liczyć 20 salonów (teraz jest 10, z tego siedem to salony własne i trzy franczyzowe). W przyszłym roku przybędzie kolejnych 20 punktów, a docelowo ma ich być 100. Dodatkowo wyroby są dostępne w sklepach wielomarkowych. Poza Polską firma ma też pięć salonów z odzieżą męską w Moskwie. To, zdaniem Banasiaka, bardzo przyszłościowy rynek. Zapewnia teraz połowę obrotów spółce Roy, które w minionym roku wyniosły 12,8 mln zł, przy zysku netto 200 tys. zł. Dla porównania: grupa Monnari miała odpowiednio: 151 mln zł i 16 mln zł.

W planie emisja papierów

Monnari poinformowało wczoraj również o odstąpieniu od negocjacji z niemiecką grupą Wortmann, oferującą buty marki Tamaris (list intencyjny podpisano w październiku 2007 r.). Zdaniem Banasiaka, powodem było niedopasowanie kolekcji obuwia do naszego rynku. Monnari miało na naszym rynku rozwijać sieć sprzedaży tej marki. Zarezerwowane na ten cel lokalizacje (35) zostaną teraz przeznaczone dla brandu Roy.

Rozwój na razie jest finansowany z kredytów. Zadłużenie Monnari sięga 55 mln zł. Spółka planuje pozyskanie kapitału ze sprzedaży akcji. Wartość szykowanej oferty jest szacowana na 100 mln zł. Termin jej przeprowadzenia zależy jednak od koniunktury na rynku. - Może do niej dojść jeszcze w tym roku - mówi Banasiak.