Wielkiej górniczej fuzji nie będzie

Oleg Deripaska nie chce, by Rusal łączył się z Norylsk Nikiel i Metalloinvestem. Zamiast tego rozpoczyna walkę z Potaninem

Aktualizacja: 26.02.2017 16:09 Publikacja: 09.08.2008 19:23

Plany rosyjskich miliarderów Władimira Potaniana i Aliszera Usmanowa, dotyczące stworzenia jednego z największych światowych koncernów metalurgiczno-górniczych, natrafiły na poważną przeszkodę w postaci oporu ich konkurenta Olega Deripaski. Proponowali oni mu, żeby należąca w części do Deripaski firma Rusal połączyła się z koncernem wydobywczym Norylsk Nikiel i Metalloinvestem Usmanowa. - Potrójnej fuzji nigdy nie będzie - twardo oświadczył Deripaska.

Konflikt w akcjonariacie

W kwietniu Rusal kupił ponad 25 proc. akcji koncernu Norylsk Nikiel. Spekulowano wtedy, że to pierwszy krok do przejęcia przez Deripaskę kontroli nad nim. Wejście nowego, dysponującego tak dużą liczbą udziałów, akcjonariusza do Norylsk Nikiel stało się poważną przeszkodą dla zamierzeń Usmanowa i Potanina. Otwarcie snuli oni wówczas plany połączenia Metalloinvestu z tym koncernem. Potanin posiadał wtedy jednak mniej niż 30 proc. akcji Norylsk Nikiel. By fuzja doszła do skutku, musiałaby się odbyć za zgodą Rusalu. Planujący połączenie koncernów metalurgicznych miliarderzy zaczęli więc namawiać Deripaskę, by Rusal wziął udział w fuzji. Kusili go wizją powstania surowcowego giganta, który mógłby śmiało konkurować z takimi koncernami, jak BHP Billiton.

Deripaska, przez kilka miesięcy nie zajmował oficjalnego stanowiska w sprawie fuzji. Nagle jednak gwałtownie zaatakował Potanina, oskarżając go o chęć całkowitego przejęcia spółki Norylsk Nikiel.

Kandydat Potanina

Większościowy akcjonariusz Rusala nie tylko wykluczył swój udział w fuzji. Zapowiedział również, że jego przedstawiciele w radzie nadzorczej firmy Norylsk Nikiel zagłosują przeciwko wyborowi Władymira Strzałkowskiego, kandydata Potanina, na prezesa spółki. Współwłaściciel Rusala ryzykuje przez to konfliktem z Kremlem. Strzałkowski jest bowiem byłym oficerem KGB i bliskim znajomym premiera Putina.

Siergiej Batechin, obecny prezes koncernu Norylsk Nikiel, zajmuje swoje stanowisko dopiero od dwóch tygodni. Nagła próba jego odwołania wzbudziła niepokój Deripaski. Mógł on uznać, że Potanin przygotowuje się do objęcia pełnej kontroli nad koncernem. Współwłaściciel koncernu Rusal zapowiada, że doprowadzi do zwołania NWZA spółki Norylsk Nikiel i odwołania jej rady nadzorczej, jeśli wybierze ona Strzałkowskiego na prezesa.

Deripaska złożył wniosek do rosyjskich organów regulacyjnych, by sprawdziły one, czy Potanin posiada więcej niż 30 proc. akcji Norylsk Nikiel. Potanin twierdzi, że ma tylko 25 proc. udziałów. Gdyby się okazało, że posiada ich więcej, musiałby ogłosić wezwanie na akcje spółki. "Wiedomosti", reuters

Skutki "rozwodu" z Prochorowem

Jednym z powodów gwałtownej erupcji konfliktu między Deripaską a Potaninem jest niedawna umowa zawarta przez Potanina i jego byłego wspólnika Michaiła Prochorowa. W jej wyniku pierwszy z nich dostanie 16,7 proc. akcji koncernu Norylsk Nikiel (największego rosyjskiego producenta niklu i światowego lidera w wydobyciu palladu). Zapłaci za nie 6,5 mld USD oraz 35,2 proc. akcji firmy Polyus Gold (wartych około 3,5 mld USD), rosyjskiego lidera w wydobyciu złota.

Potanin i Prochorow wspólnie kontrolowali zarówno Norylsk Nikiel, jak i Polyus Gold. Na początku 2007 r. postanowili zakończyć współpracę biznesową i rozpoczęli dzielenie się swoimi aktywami.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy