Widmo recesji nie jest już problemem jedynie Ameryki. Spowolnienie wyraźnie widać również w strefie euro. O podwyżkach stóp przez EBC należy zapomnieć, kolejną decyzją banku będzie raczej obniżka stóp. Euro straciło więc cykliczną przewagę nad dolarem, a różnica stóp między tymi walutami powinna w przyszłości zawężać się, wspierając niedowartościowanego dolara. Piątkowa sesja przyniosła masową ucieczkę inwestorów od długich pozycji w EUR/USD. Kurs głównej pary walut wykreślił formację wodospadu, przebijając istotne wsparcie na 1,5300 i spadając gwałtownie do 1,50. Jest to jasny sygnał zmiany średnioterminowego trendu EUR/USD na spadkowy. Kolejne miesiące przyniosą dalszą aprecjację waluty amerykańskiej na rynku globalnym.

Ma to implikacje również dla rynku złotego. Ostatnie dni przyniosły odwrót inwestorów zagranicznych od długich pozycji w PLN wobec waluty amerykańskiej. Podaż PLN ze strony krótkoterminowych inwestorów może więc dominować, zwiększając zmienność.

BANK PEKAO