Restrukturyzacja przyniosła efekty

Aktualizacja: 26.02.2017 15:51 Publikacja: 12.08.2008 06:47

W poprzednim roku skupiliśmy się na inwestycjach. Kilka kolejnych miesięcy zajęło nam właściwe "poukładanie" biznesu. Teraz przyszedł czas na zbieranie profitów - tłumaczył dobre wyniki Unimy 2000 za I półrocze Krzysztof Kniszner, prezes krakowskiej firmy.

Po sześciu miesiącach skonsolidowane przychody Unimy 2000, specjalizującej się w produkcji i wdrażaniu aplikacji dla call i contact center, wynoszą 9,87 mln zł i są o 41 proc. wyższe niż rok wcześniej (6,98 mln zł). Zysk operacyjny sięga 432 tys. zł (169 tys. zł), a netto 320 tys. zł (211 tys. zł).

Wyższe obroty i rentowność to efekt skutecznej restrukturyzacji grupy. Przejęta w 2007 roku spółka ICM wreszcie przestała generować straty i szybko zwiększa sprzedaż. Również założona w zeszłym roku firma Teleinvention, świadcząca usługi wirtualnego call center, zdobywa coraz więcej klientów i już w II kwartale wypracowała dodatni wynik EBITDA (zysk operacyjny plus amortyzacja).

- Także w spółce matce pozyskujemy coraz więcej zamówień, dzięki czemu nasz portfel wygląda bardzo obiecująco i dobrze rokuje na drugą połowę roku - stwierdził prezes Kniszner. Zapowiedział, że w ciągu kilku tygodni spółka powinna poinformować o podpisaniu kilku "ciekawych" umów, które będą miały duży wpływ na tegoroczne wyniki.

Szef Unimy 2000 nie chciał zdradzić planów finansowych grupy na resztę roku. - Mimo że staramy się zmniejszyć sezonowość, to wciąż w II półroczu wypracowujemy większość przychodów i zysków - mówił.

Kniszner wyraził nadzieję, że firmie uda się poprawić rentowność. Na razie po sześciu miesiącach marża netto wynosi 2 proc. W kwietniu w rozmowie z "Parkietem" wskazywał, że celem na bieżący rok będzie osiągnięcie 5-proc. rentowności netto, a sprzedaż ma być co najmniej 20 proc. większa niż w 2007 r., kiedy wyniosła 20 mln zł. - Nasze zamierzenia na ten rok pozostają aktualne. Co więcej, po sześciu miesiącach szanse na ich realizację znacząco wzrosły - powiedział szef krakowskiej spółki.

Wykluczył, żeby w tym roku Unima 2000 zdecydowała się na zakup kolejnej firmy z branży. - Nasze doświadczenia pokazują, że możemy osiągać zamierzone cele własnymi siłami, niekonieczne przejmując innych graczy - oznajmił.

Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego