Asseco Slovakia nie zamierza zwalniać tempa powiększania grupy kapitałowej. Firma może śmiało snuć plany przejęć, bo z majowej emisji akcji pozyskała ponad 100 mln zł gotówki.
- Do końca roku chcielibyśmy sfinalizować zakup co najmniej jednej firmy na Węgrzech - powiedział Josef Klein, prezes słowackiej firmy. - Łącznie przyglądamy się pięciu podmiotom znad Dunaju, w tym dużej spółce mającej mocną pozycję wśród klientów publicznych - dodał. Nie zdradził nazw. Ujawnił jedynie, że firmy osiągają po 5-10 mln euro przychodów (nie dotyczy to największej "obserwowanej" spółki) i mają marże netto na poziomie 10 proc. Pracują dla banków i instytucji finansowych. W ich portfelach są rozwiązania, które z powodzeniem mogą być sprzedawane w całej grupie Asseco.
Rozbieżne stanowiska
Równolegle słowacka spółka intensywnie penetruje rynek austriacki. Na razie jest właścicielem tylko jednej firmy z tego kraju - Uniquare.
- Mamy na celowniku kolejną spółkę z tego kraju. Problem tkwi w tym, że nasz partner chce sprzedać 100 proc. udziałów. Wolimy, gdy menedżment jest współwłaścicielem spółki - tłumaczył Klein.