W VII produkcja i ceny produkcji wzrosły

WARSZAWA, 20 sierpnia (Reuters) - W lipcu wzrost produkcji przemysłowej spowolnił do 5,6 procent rok do roku z 7,3 procent w czerwcu, poinformował w środę Główny Urząd Statystyczny (GUS). Analitycy ankietowani przez Agencję Reutera spodziewali się wzrostu produkcji o 7,4 procent.

Aktualizacja: 26.02.2017 15:11 Publikacja: 20.08.2008 15:37

GUS podał też, że w lipcu produkcja spadła miesiąc do miesiąca o 3,4 procent, zaś sezonowo wyrównana produkcja przemysłu wzrosła w lipcu o 4,4 procent licząc rok do roku.

W lipcu ceny produkcji przemysłowej wzrosły o 2,3 procent licząc rok do roku wobec 2,6 procent w czerwcu. Analitycy ankietowani przez Agencję Reutera spodziewali się wzrostu cen produkcji o 2,6 procent rok do roku.

Poniżej opinie analityków:

Jarosław Janecki, główny ekonomista Societe Generale:

"Dane (o produkcji przemysłowej) są oczywiście poniżej oczekiwań rynku, powodują, że w dalszym ciągu utrzymuje się niekorzystna relacja między wydajnością pracy a dynamiką płac. Samo spowolnienie dynamiki produkcji było po części zapowiadane przez wskaźnik PMI, który od 3 miesięcy odnotowuje słabe wartości, więc tu zaskoczenia nie ma (...).

Jeśli chodzi o budownictwo, które może wpływać na wahania dynamiki produkcji, to tu ta dynamika jest wciąż na zadowalającym poziomie, z punktu widzenia przedsiębiorstw budowlanych nie widzę ryzyk.

Z punktu widzenia polityki pieniężnej dane te w mojej ocenie potwierdzają konieczność co najmniej jednej podwyżki stóp procentowych. Sądzę, że wrzesień w dalszym ciągu jest pierwszym możliwym miesiącem (na podwyżkę stóp).

(...) Martwić może niższa dynamika produkcji przemysłowej w połączeniu z wyższymi płacami, co jest dość niepokojące, jeśli chodzi o przyszłe procesy inflacyjne."

Piotr Kalisz, starszy ekonomista Banku Handlowego:

"Dane o produkcji przemysłowej są wyraźnie słabsze od oczekiwań. Jest to związane ze słabym wynikiem zaopatrywania w energię elektryczną, ale też też słabym wynikiem w przetwórstwie przemysłowym. W wyniku umocnienia złotego i spowolnienia za granicą produkcja na eksport stopniowo słabnie.

Oczekujemy wyraźnego spowolnienia (wzrostu gospodarczego) w drugiej połowie roku i w przyszłym roku. (...) W drugiej połowie roku wzrost gospodarczy może wynieść około 4,5 procent, a na początku przyszłego roku wzrost może obniżyć się przejściowo nawet poniżej 4 procent.

Dane o PPI są zbliżone do naszych oczekiwań na poziomie 2,4 procent. Niski wzrost cen producentów związany jest z umocnieniem złotego. Jeżeli ceny ropy utrzymają się na zbliżonym poziomie i złoty pozostanie w miarę mocny, to mamy szansę na spadek wskaźnika inflacji CPI pod koniec roku do około 4 procent.

W tym roku czekujemy co najwyżej jednej podwyżki stóp procentowych, a w przyszłym roku tego, że ze względu na spowolnienie gospodarcze Rada Polityki Pieniężnej obniży stopy o 75-100 punktów bazowych."

Lars Christensen, główny analityk Danske Bank:

"Dane potwierdzają, że spowolnienie w europejskiej gospodarce zaczyna negatywnie odbijać się na wzroście Polski.

Oczekujemy dalszego spowolnienia produkcji przemysłowej w kolejnych miesiącach. Spowolnienie produkcji przemysłowej jest kolejnym argumentem za tym, by Rada Polityki Pieniężnej utrzymała stopy na niezmienionym poziomie na posiedzeniu w przyszłym tygodniu. Cykl zaostrzania polityki pieniężnej w Polsce dobiegł końca."

Adam Antoniak, ekonomista Banku BPH:

"Tempo wzrostu produkcji przemysłowej było niższe od oczekiwań naszych i rynku, sugerując, że najbardziej prawdopodobnym scenariuszem rozwoju sytuacji gospodarczej jest stopniowe ograniczenie tempa wzrostu PKB w kolejnych kwartałach.

Dzisiejszy odczyt produkcji przemysłowej zwiększa ryzyko ukształtowania się wzrostu gospodarczego w trzecim kwartale 2008 roku na poziomie niższym niż prognozowane przez nas 4,9 procent rok do roku.

Przy łagodnym schodzeniu z tempem wzrostu gospodarczego, wysokim poziomie inflacji i szybkim tempie wzrostu płac oczekujemy dalszego zacieśnienia polityki monetarnej w tym roku i co najmniej jednej podwyżki stóp procentowych o 25 punktów bazowych (we wrześniu). W przypadku potwierdzenia obserwowanych tendencji w kolejnych miesiącach, spowolnienia dynamiki sprzedaży detalicznej oraz ukształtowania się sierpniowej inflacji poniżej 5 procent rok do roku, wrześniowa podwyżka stóp może okazać się ostatnią w tym roku. (Dane są) pozytywne dla obligacji."

(Redagowała: Anna Włodarczak-Semczuk)

(([email protected]; +48 22 653 9700; Reuters Messaging: [email protected])) lplint

Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Materiał Promocyjny
PZU ważnym filarem rynku kapitałowego i gospodarki
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego