Trzech członków pięcioosobowej rady nadzorczej Polcoloritu oraz członek zarządu odpowiedzialny za sprzedaż zrezygnowali jednocześnie z pełnionych funkcji. Z początkiem września z nadzoru odejdą więc wieloletni członkowie rady, jej wiceprzewodniczący Marek Zuber oraz Jacek Welc (obaj z firmy doradczo-inwestycyjnej Dexus Partners). Najbardziej zaskakująca jest jednak rezygnacja Piotra Soczyńskiego, kierownika produkcji w zakładzie Polcoloritu w Piechowicach i wieloletniego pracownika spółki. Do rady dołączył zaledwie trzy tygodnie temu.
Wakaty w radzie
Od września w pięcioosobowej radzie będą aż cztery wakaty i nie będzie mogła ona sprawować swojej funkcji. Jeden z dwóch pozostałych członków RN, Barbara Urbaniak-Marconi, została niedawno oddelegowana do pełnienia funkcji członka zarządu. Założycielka i główny udziałowiec Polcoloritu (kontroluje 66 proc. głosów na walnym zgromadzeniu) jest odpowiedzialna za restrukturyzację. De facto przejęła też odpowiedzialność za działalność operacyjną spółki.
Potrzebna świeża krew
Nie wiadomo, kiedy zostanie uzupełniony skład rady nadzorczej. Spółka nie komentuje też decyzji członków nadzoru. Bardziej rozmowny jest jeden z nich. - Postanowiłem odejść z rady nadzorczej, ponieważ koncepcja nadzoru dotycząca wyboru nowego zarządu Polcoloritu nie zgadzała się z koncepcją głównego właściciela - mówi Marek Zuber. Rada chciała, aby spółką pokierował menedżer z zewnątrz. Jego zadaniem byłoby wyprowadzenie firmy na prostą. Poprzedni prezes Vittorio Marconi, syn właścicielki, został w czerwcu zawieszony, a następnie odwołany z pełnionej funkcji z powodu pogarszających się wyników finansowych i braku widocznych postępów w rozwoju spółki.