Gorsze wyniki grupy PZU

Zyski grupy PZU mogą być po I półroczu gorsze niż w podobnym okresie nie tylko rok, ale i dwa lata temu - wynika z nieoficjalnych informacji

Aktualizacja: 26.02.2017 14:42 Publikacja: 21.08.2008 06:26

Czysty zysk grupy PZU w I półroczu 2008 r. prawdopodobnie był o grubo ponad 1 mld zł gorszy, niż w tym samym okresie 2007 r. (wtedy wyniósł 2,62 mld zł). Jak wynika z nieoficjalnych informacji "Parkietu", był mniej więcej taki sam, jak w I połowie 2005 r. (1,4 mld zł). Gdyby tak było, grupa PZU spadnie na trzecie miejsce wśród polskich instytucji finansowych pod względem wypracowanego zysku (za PKO BP i Pekao).

Zyskowność spółek

ubezpieczeniowych spada

Nasze źródła twierdzą, że spadła zyskowność zarówno spółki majątkowej, jak i życiowej PZU. - Zarobek obu firm pogorszył się o około 50 proc. w stosunku do I półrocza 2007 r. - mówią nasi informatorzy. Ubezpieczyciel majątkowy zarobił w I półroczu 2007 r. 1,1 mld zł. Z kolei PZU Życie miało wówczas wynik netto zbliżony do 1,5 mld zł. Jeszcze po I kwartale spadek zysku PZU wynosił 26 proc., a spółki życiowej - 46 proc.

Te dwie spółki ubezpieczeniowe mają największy wkład w wyniki grupy. Choć PZU TFI i PTE PZU poprawiły wyniki o kilkadziesiąt procent, to i tak nie wpływa to znacząco na skonsolidowany zysk netto.

Majątek zaskoczy,

ale in minus?

Dlaczego wynik netto zakładu majątkowego obniżył się? Z naszych informacji wynika, że odszkodowania wzrosły na koniec półrocza o blisko 10 procent (do około 2,3 mld zł), podczas gdy w I kwartale PZU wypłacił ich o 2,7 proc. mniej niż rok wcześniej. Wzrost przypisu składki nie był już natomiast tak dobry, jak w I kwartale tego roku. Wtedy wynosił 6,2 proc.

- Słaby wynik netto jest rezultatem tego, że przypis składki rósł wolniej, niż suma wypłacanych odszkodowań - mówi Marcin Mazurek, szef firmy Intelace Research, monitorującej rynek finansowy. - W dodatku dynamika przypisu składki wskazuje, że od PZU uciekają klienci. Głównie w wyniku podwyżki cen OC komunikacyjnego o 10 proc. w związku z wprowadzeniem podatku Religi. Ale rezygnują także z ubezpieczeń majątkowych innego rodzaju - dodaje Mazurek.

Porównując przypis składki z I i II kwartału można szacować, że od początku kwietnia do końca czerwca liczba indywidualnych posiadaczy polis komunikacyjnych w PZU zmniejszyła się. Czy byłoby inaczej, gdyby PZU nie podwyższyło ceny OC? - Dużo by to PZU nie pomogło. I tak jest niemal skazane na tracenie udziałów w rynku. Może próbować ratować sytuację, uruchamiając własny kanał sprzedaży direct, czyli przez internet i telefon - podkreśla Marcin Mazurek.

Ostrożniejszy w ocenach jest Marcin Materna z Millennium Domu Maklerskiego. - Jeśli chodzi o przychody ze składek w spółce majątkowej, to możliwe, że zmiana polityki cenowej sprawiła, że sprzedaż spadła. Jednak wydaje się że rentowność biznesu PZU, jeśli odejmiemy dochody z lokat, wzrosła - zauważa analityk.

Z naszych informacji wynika jednak, że wynik techniczny PZU jest niższy od tego z pierwszej części 2007 r. (wtedy wyniósł blisko 680 mln zł).

Koszty w ryzach

Koszty działalności ubezpieczeniowej zwiększyły się w pierwszej części roku zarówno w przypadku zakładu majątkowego, jak i życiowego. W PZU wzrosły jednak minimalnie (wyniosły około 1 mld zł), a w spółce życiowej o około 10 proc.

- To nie jest znaczny wzrost. Tego można się było spodziewać po pojawieniu się nowych władz w spółce w grudniu - podkreśla Radena Georgieva, analityk UniCredit CA IB Securities w Londynie.

Dochody z lokat mniejsze

o ponad 80 proc.

Decydujący wpływ na wyniki grupy miały inwestycje. Już przed miesiącem przedstawiciele PZU Asset Management przyznali, że grupa ma dochody z lokat gorsze o 80 proc. (czyli, że wyniosły one około 400 mln zł). Tymczasem według naszych informacji, było to mniej więcej 200 mln zł, a więc wynik okazał się słabszy od szacunków sprzed kilku tygodni. W I półroczu 2007 r. grupa PZU zarobiła dzięki inwestycjom 2,2 mld zł.Według naszych informacji, PZU Życie, choć poprawiło wynik w porównaniu z I kwartałem br., nadal traci na lokatach. Rok temu spółka ta zarobiła na inwestycjach 1,4 mld zł. Z kolei zakład majątkowy w I półroczu - według naszych źródeł - zyskał na inwestycjach, ale nadal przychody ma mniejsze niż w 2007.

- Tego można się było spodziewać. Wartość akcji i obligacji w I połowie 2008 r. spadała. Grupa PZU nie jest wyjątkiem ani na polskim, ani na zachodnim rynku - twierdzi Stefan Maxian, szef analityków w Raiffeisen Centrobank.

- To rezultat niekorzystnych warunków makroekonomicznych dla inwestycji w ciągu ostatniego roku - potwierdza Georgieva. Dodaje, że jeśli rynki nie podniosą się w najbliższych miesiącach, to w następnym półroczu dochody z lokat PZU będą równie słabe i wyniki netto ponownie nie będą dobre.

Oficjalne dane grupa PZU ma podać dziś, najdalej jutro.

Gospodarka
Podatek Belki zostaje, ale wkracza OKI. Nowe oszczędności bez podatku
Gospodarka
Estonia i Polska technologicznymi liderami naszego regionu
Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024