Giełdowy debiut Banku Gospodarki Żywnościowej, planowany na jesień tego roku, może się opóźnić - przyznał wiceminister skarbu Michał Chyczewski. - Sytuacja na rynkach nie wskazuje, że jest poprawa - tłumaczył w rozmowie z TVN CNBC Biznes. Dodał, że resort zastanowi się nad inną formą wyjścia z akcjonariatu banku.
W tej chwili Skarb Państwa dysponuje pakietem 37,28 proc. akcji. Większościowym akcjonariuszem jest holenderski Rabobank. W ubiegłym roku MSP zdecydowało, że sprzeda należące do państwa walory na warszawskiej giełdzie.
Nie wiadomo również, co dalej z prywatyzacją Banku Ochrony Środowiska. Większościowym udziałowcem giełdowej spółki jest Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (po tym, jak w 2006 r. odkupił akcje od szwedzkiego SEB, ma 77,3 proc. walorów). MSP szuka obecnie inwestora. - Zgłasza się do nas coraz więcej podmiotów. Są to bardzo solidne instytucje finansowe, jakich BOŚ potrzebuje - poinformował Michał Chyczewski. Podkreślił jednak, że żadna ze spółek nie została jeszcze wybrana.
Resort chce także dokapitalizować PKO BP. Przeszkodą jest jednak to, że może to spowodować zejście poniżej 50 proc. udziałów w spółce (obecnie Skarb Państwa ma 51,49 proc. akcji). To wymaga zgody rządu. - Przedstawimy Radzie Ministrów plan prywatyzacji. Wtedy droga do dokapitalizowania banku będzie otwarta - podkreślił Chyczewski.