"Krajowa waluta pozostaje pod wpływem kursu eurodolara i dziś też można się spodziewać, że zmiany na tej parze walutowej wyznaczą kierunek dla złotego. Z tego punktu widzenia istotne będą dane na temat sprzedaży domów na rynku wtórnym w USA.
Zwyżka kursu euro/dolara w reakcji na słaby odczyt z amerykańskiego rynku nieruchomości byłaby impulsem do umocnienia złotego" - powiedziała analityczka Banku BPH Maja Goettig.
Ekonomistka dodała, że najistotniejsze mogą jednak okazać się wieści z rynku ropy, której cena podczas weekendu spadła do ok. 115 USD. Jeśli trend spadkowy zostanie utrzymany, będzie to wzmacniało amerykańską walutę, oczywiście, kosztem złotego i euro. To jeszcze nie wszystkie ważne wydarzenia zaplanowane na poniedziałek.
"Dla walut regionu znaczenie będzie też miała dzisiejsza decyzja banku centralnego Węgier i ton komunikatu po posiedzeniu. Analitycy są zgodni, że bank pozostawi stopy bez zmian, jednak gołębi wydźwięk komunikatu po posiedzeniu odbiłby się negatywnie na notowaniach forinta i innych walut regionu, w tym złotego" - wyjaśniła Goettig.
Analityczka przypomina także, że poniedziałek jest wolnym dniem w od pracy w Londynie, co powinno sprzyjać nieco spokojniejszej sesji.