W najbliższym czasie z inicjatywy Ministerstwa Finansów (MF) nie należy się spodziewać zmian w prawie, które jasno określiłyby, czy bank w procesie sprzedaży produktów w ramach bancassurance jest ubezpieczającym, czy pośrednikiem - dowiedział się "Parkiet". O zmiany apelował w grudniu 2007 r. Rzecznik Ubezpieczonych.
MF przyznaje, że ujednolicenie pozycji banku jest potrzebne. Zwykle występuje on w roli ubezpieczającego, pobierając jednak prowizję od sprzedaży polis, niczym pośrednik. Nie wypełnia jednak jego obowiązków. Poza tym, gdy bank jest ubezpieczającym, klienci mają mniej praw, niż gdyby był pośrednikiem, np. nie mogą odstąpić od umowy. - Analizujemy ten problem. Dziś nie można wskazać na konkretne propozycje zmian prawnych - tłumaczy Magdalena Kobos, rzecznik resortu finansów.
Dodaje, że sprawą zajęła się już komisja ds. przeglądu prawa ubezpieczeń gospodarczych Rady Rozwoju Rynku Finansowego, działającej przy MF. - W posiedzeniu dotyczącym bancassurance wzięli udział przedstawiciele wszystkich zainteresowanych instytucji. Związek Banków Polskich (ZBP) zobowiązał się do opracowania kanonu dobrych praktyk w zakresie bancassurance. Dokument ten przedstawiony zostanie członkom RRRF do zaopiniowania - podkreśla Kobos.
Według Norberta Jeziolowicza z ZBP, kanon powstaje we współpracy z bankami i na razie nie wiadomo, jakie praktyki będzie zalecał. - We wrześniu powinien trafić do MF, Rzecznika Ubezpieczonych i Komisji Nadzoru Finansowego do zaopiniowania - zdradza Jeziolowicz. Z jego słów wynika, że ZBP nie będzie rozmawiał z MF na temat zmian w prawie.
Polska Izba Ubezpieczeń nie chciała wypowiadać się na temat konieczności zmian legislacyjnych do czasu rozpoczęcia prac grupy roboczej ds. bancassurance (ruszą we wrześniu).