Jeżeli chodzi o zysk netto pro forma, to holding Kofola-Hoop podaje, że wzrósł on z 28 mln zł do 35 mln zł, a więc o 25 proc. Wyniki te uwzględniają jednak 100-proc. konsolidację Megapacku, w którym giełdowa grupa ma tylko 50 proc. udziałów. Po korekcie czysty zarobek wyniósłby 31 mln zł w I półroczu 2008 r., wobec około 22 mln zł rok wcześniej. Wzrost byłby więc jeszcze większy i sięgał 40 proc. i to mimo kosztów połączenia, które z obu stron wyniosły 3,7 mln zł.
Kofola niweluje straty
Jeżeli chodzi o wyniki dwóch grup wchodzących w skład holdingu, to lepszą dynamikę zysku netto pokazała Kofola. Choć w jej przypadku przychody wzrosły nieznacznie z 299,5 mln zł do nieco ponad 301,5 mln zł, to czysty zarobek zwiększył się prawie dwa razy, do przeszło 12 mln zł. W poprzednich latach skonsolidowany wynik Kofoli był zaniżany przez straty w spółkach zależnych w Polsce i na Węgrzech. Na początku tego roku węgierska firma została zlikwidowana i pozostało tam wyłącznie przedstawicielstwo handlowe. W naszym kraju działalność spółki zależnej Kofola Polska ograniczono wyłącznie do produkcji. - Zadania dystrybucyjne i częściowo marketingowe przejął Hoop - mówi Tomasz Jankowski, dyrektor finansowy Hoopa. To m.in. pozwoliło ograniczyć koszty i wyjść na plus, a całej grupie Kofola poprawić rentowność.
Mocna pozycja w Polsce
Grupa Hoop zwiększyła swoją sprzedaż o 2,5 proc., do ponad 458 mln zł. Zysk netto wzrósł - przy uwzględnieniu 50-procentowej konsolidacji wyników Megapacku - o 39 proc., do 23 mln zł. Rosyjska firma w I półroczu uzyskiwała niższe marże niż przed rokiem. Spowodowane to było dużą konkurencją na rynku usługowego rozlewania napojów bezalkoholowych, co stanowi znaczącą część obrotów Megapacku. - Poza tym rosyjskie przedsiębiorstwo zwiększyło o około 3 mln zł wydatki na marketing własnych produktów - przypomina Jankowski.
Kofola-Hoop zajmuje trzecią pozycję w Polsce w segmencie napojów gazowanych. Jej udziały wynoszą niemal 11 proc. ilościowo i niemal 8 proc. wartościowo. - Znów bardzo dobrze radzi sobie Hoop Cola, której sprzedaż rośnie szybciej niż całego rynku - zaznacza Jankowski. Spółka jest też silna w segmencie syropów owocowych. Tu rynek wzrósł o ponad 19 proc. wartościowo w II kwartale. Kofola-Hoop dzięki marce Paola ma ponad 20 proc. udziałów i drugą pozycję.