Reklama

Londyn ucierpiał bardziej niż Nowy Jork

Aktualizacja: 26.02.2017 14:25 Publikacja: 28.08.2008 05:34

Oba centra finansowe dotknął globalny kryzys

finansowy, ale wydaje się, że Londyn ucierpiał

bardziej. W instytucjach finansowych w obu tych miastach zlikwidowano dziesiątki tysięcy miejsc pracy i wiele wskazuje na to, że władze komunalne będą musiały podnieść podatki, by uzupełnić

dziury w budżetach spowodowane mniejszymi wpływami ze spółek przynoszących straty.

Liczba pierwotnych ofert publicznych drastycznie spadła zarówno na NYSE, jak i na LSE, aczkolwiek w tej kategorii Londyn utrzymał lekką przewa- gę, jeśli chodzi o firmy zagraniczne. Wprawdzie nie ustawiają się już w tak długiej kolejce do notowań na LSE, jak jeszcze półtora roku temu, ale w I półroczu 22 zagraniczne spółki debiutowały w Londynie, a na NYSE tylko 9.

Reklama
Reklama

Drastycznie pogorszyła się pozycja Londynu, jeśli chodzi o obroty na giełdach. Na NYSE w I półroczu wzrosły one o 18 proc., do 25 bilionów dolarów, a na LSE spadły o 29 proc., do 4 bln USD. Nowy Jork w tej dziedzinie zawsze miał przewagę, co wynikało z rozmiarów jego lokalnego rynku.

Powiększyła się też przewaga Nowego Jorku jako siedziby funduszy hedgingowych. W I półroczu ich liczba wzrosła tam ze 123 do 144 i dysponują

łącznie 973 mld USD w porównaniu z 650 mld przed rokiem. W Londynie przybyły dwa i jest ich teraz 75 z 348 mld USD w portfelach.

Patronat Rzeczpospolitej
W Warszawie odbyło się XVIII Forum Rynku Spożywczego i Handlu
Materiał Promocyjny
Inwestycje: Polska między optymizmem a wyzwaniami
Gospodarka
Wzrost wydatków publicznych Polski jest najwyższy w regionie
Gospodarka
Odpowiedzialny biznes musi się transformować
Gospodarka
Hazard w Finlandii. Dlaczego państwowy monopol się nie sprawdził?
Gospodarka
Wspieramy bezpieczeństwo w cyberprzestrzeni
Gospodarka
Tradycyjny handel buduje więzi
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama