Kolejna osoba z branży TFI postanowiła zmienić działkę. Rafał Mania, który przed rokiem zrezygnował z fotela prezesa BPH TFI, by tworzyć własne Altus TFI, odszedł od swojego autorskiego projektu i zajął się innym - wszedł na rynek private equity i nieruchomości. Współtworzył firmę Asset Management Equity Fellows, której stał się prezesem i udziałowcem. Firma Rafała Mani wkrótce podpisze z NFI Progress i NFI Zachodni umowę o zarządzanie ich aktywami.
TFI to teraz kiepski biznes
Powszechnie wiadomo, że TFI nie jest dziś bezpiecznym przedsięwzięciem. Na rynku brakuje pieniędzy, inwestorzy są zniechęceni ujemnymi stopami zwrotu, banki oferują wysoko oprocentowane lokaty. Rafał Mania zaprzecza jednak, jakoby zrezygnował z projektu tworzenia własnego TFI, bo bał się porażki. - Po prostu nadarzyła się okazja, bym realizował się w trochę innym obszarze - mówi.
Dotychczas NFI Zachodni zarządzany był przez pracowników funduszu. NFI Progress zarządzała Supernovą Management. Jednak członkowie jej zarządu, Maciej Wandzel i Maciej Zientara, postanowili się rozstać. Zjawił się Rafał Mania i zajął stanowisko prezesa Supernovej, która ma być wkrótce rozwiązana. Rafał Mania wraz z Maciejem Wandzlem stworzyli AM Equity Fellows.
Tworzenie Altus TFI przejął teraz całkowicie jego współzałożyciel Piotr Osiecki, wcześniej wiceprezes PZU Asset Management. Jak pisaliśmy, niedawno z branży TFI, a nawet z sektora finansowego w ogóle, odszedł też Leszek Kasperski, dotychczasowy członek zarządu BZ WBK AIB TFI, odpowiedzialny za sprzedaż funduszy.