Zarząd nie ma rozwiązania

Aktualizacja: 26.02.2017 13:15 Publikacja: 06.09.2008 06:05

Piątkowe spotkanie przedstawicieli Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych (SII) z Piotrem Żołyńskim, prezesem Fonu, i Mariuszem Patrowiczem, głównym akcjonariuszem (ma 5,8 proc. walorów), nie przyniosło rozstrzygnięć.

Strony rozmawiały o fiasku emisji akcji z prawem poboru (pp), do której nie doszło w 2007 r., bo Komisja Nadzoru Finansowego odrzuciła prospekt, zarzucając zamieszczenie w nim nieprawdziwych informacji. Inwestorzy uważają, że ponieśli z tego powodu wymierne straty i chcieliby uzyskać od Fonu rekompensatę.

Co do strat, miałyby one zostać spowodowane skorygowaniem kursu przez giełdę w związku z odjęciem pp. Na zamknięciu sesji z 12 czerwca 2007 r. kurs wynosił 87 gr (licząc przed splitem), tymczasem kurs odniesienia po odjęciu pp 13 czerwca wyniósł 29 gr, a otwarcia 49 gr. Nie ma tymczasem mechanizmów, które w przypadku fiaska emisji powodują korektę kursu "w górę". Niezadowoleni inwestorzy winią spółkę, ponieważ emisja nie powiodła się z powodu zaniedbań poprzedniego zarządu (nieprawda w prospekcie).

SII reprezentuje inwestorów, którzy poważnie myślą o złożeniu pozwu. Na razie jednak czekają oni na analizę prawną, czy możliwe i skuteczne będzie wystąpienie na drogę prawną oraz uzyskanie rekompensaty. Przedstawiciele Fonu przypomnieli, że były próby przeprowadzenia w tym roku emisji: prawo do objęcia walorów miałyby te same osoby, co w przypadku tej nieudanej. Szkopuł w tym, że takim prawem nie można byłoby handlować na giełdzie (pp nie można przyznawać ze wsteczną datą).

Przedstawiciele SII zasugerowali rozwiązanie problemu: emisję wymiennych na akcje warrantów dla "poszkodowanych". Warranty, którymi swobodnie można handlować na giełdzie, pełniłyby wówczas rolę "wstecznych pp". Strony zgodziły się jednak, że w obecnej sytuacji, kiedy akcje Fonu można kupić na giełdzie po 1 gr i z trudem zbyć po 2 gr, taka oferta byłaby zupełnie nieatrakcyjna. Reprezentanci SII spytali więc o ewentualne scalenie akcji (ma to już za sobą niepubliczny Centrozap, a do handlu tzw. paczkami szykuje się PC Guard). Przedstawiciele Fonu stwierdzili, że dopóki sytuacja finansowa firmy się nie poprawi na tyle, by pozytywne informacje nie zaczęły wypierać negatywnych, sztuczne operacje pomogłyby kursowi na chwilę.

A co z działalnością operacyjną Fonu? Kierujący spółką od dwóch tygodni Żołyński przystąpił do jej reorganizacji. Majątek nierentownego zakładu produkującego konstrukcje stalowe został, oprócz nieruchomości, wniesiony do jednej z dwóch spółek zależnych. Giełdowy Fon będzie zarabiał na dzierżawie nieruchomości spółce córce. Wyniki zakładu będą tymczasem prezentowane w sprawozdaniu skonsolidowanym, które Fon zacznie publikować od III kwartału.

Dzięki emisji prywatnej (1 mln zł netto na początku sierpnia) sytuacja finansowa Fonu powoli się poprawia. Zarząd poinformował podczas piątkowego spotkania, że wierzyciele, którzy sądownie domagali się łącznie 240 tys. zł, zostali już spłaceni. Jeśli chodzi o karę od KNF za nienależyte wykonywanie obowiązków informacyjnych (50 tys. zł), spółka zwróci się z wnioskiem o ponowne rozpatrzenie sprawy. Są jeszcze zaległe składki dla ZUS - 580 tys. zł. Ponieważ Fon zaczął płacić bieżące składki, urząd odroczył egzekucję komorniczą do 17 września. Trwają negocjacje, dotyczące dalszego odroczenia uregulowania zaległości.

Fon
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy