Mimo wciąż rosnącej liczby samochodów od stycznia do końca lipca w Polsce odnotowano 1,2-proc. spadek sprzedaży opon do samochodów osobowych - podaje Continental Opony Polska (COP). Łącznie sprzedano ich 6,8 mln, w tym niespełna 2 mln opon zimowych (o 11 proc. mniej niż rok temu). O tym, jaki będzie ostateczny wolumen w tym roku zadecyduje nadchodzący sezon zimowy.

- Zakładając, że warunki pogodowe będą korzystne, rynek powinien wzrosnąć o 4 proc. - szacuje Jerzy Mendala, dyrektor handlowy COP. W marcu Continental spodziewał się 8 proc. wzrostu rynku w stosunku do zeszłorocznych 12,5 mln sprzedanych opon.

Znacznie gorzej wygląda sytuacja w segmencie opon do samochodów ciężarowych. COP podaje, że po siedmiu miesiącach ich sprzedaż spadła w Polsce o 15,8 proc., do 342 tys. - Jeżeli spadki utrzymają się, pod względem wolumenu ten segment rynku wróci do poziomu z 2006 r. - mówi Mendala. Załamanie to efekt silnego złotego i wysokich cen paliw, które zniechęcają firmy transportowe do modernizacji taboru.

Continental szacuje, że w Polsce 3/4 opon jest sprzedawanych przez hurtownie. Kolejne 8 procent przypada na dystrybutorów części zamiennych (głównie giełdowe Fota i Inter Cars), 6 procent na dilerów samochodowych, a 5 procent na warsztaty szybkiej obsługi (tzw. quick-fit). Przez internet sprzedawana jest reszta, czyli 5 procent.