Falujące nieruchomości
Dokładnie w tempie całego rynku rozwijał się segment nieruchomości. Wartość budynków oddanych w leasing wyniosła w I półroczu tego roku nieco ponad 1,6 mld zł (głównie za sprawą obiektów handlowych i usługowych oraz biurowych) i wzrosła o 16 proc. w porównaniu z analogicznym okresem 2007 roku (był to najlepszy rok w historii polskiego leasingu nieruchomości). Nominalny wkład tego segmentu w rozwój branży był niewielki i wyniósł 0,2 mld zł. Należy jednak przypomnieć, że wyniki sprzedażowe firm leasingowych działających w tym segmencie podlegają dużym wahanJeszcze w I kwartale 2008 roku branża odnotowała spadek wartości leasingowanych nieruchomości o 0,3 mld zł.
- Wyniki kwartalne są często niemiarodajne, m.in.
ze względu na stosunkowo długi okres przygotowywania do realizacji umów dotyczących finansowania nieruchomości. Dobra koniunktura na rynku nieruchomości trwa. Zamknięcie jednej czy dwóch transakcji może znacząco zmienić tak wyniki konkretnej firmy, jak i branży - potwierdza Andrzej Sugajski, szef Związku Polskiego Leasingu. Według niego, m.in. z tego powodu część firm leasingowych podaje wyłącznie wyniki w ujęciu rocznym (np. LHI Leasing Polska czy Immoconsult Leasing Polska).
Liderem w tym segmencie rynku jest ING Lease, które w I kwartale br. odnotowało spadek wartości leasingowych nieruchomości o 24,3 proc., do 0,3 mld zł. Jednak w II kwartale nastąpiło już odbicie i firma (głównie dzięki transakcjom na biurowcach i centrach handlowych) pierwsze półrocze zakończyła z wynikiem 688,1 mln zł, a więc o blisko 10 proc. lepszym niż w analogicznym okresie ub. r. Wzrost oprócz lidera zanotowały m.in. Raiffeisen-Leasing Polska, Fortis Lease czy Bankowy Fundusz Leasingowy (zależny od PKO BP).
Będzie zmiana w czołówce?
Wyniki pierwszego półrocza 2008 roku wskazują, że może dojść do zmian na szczytach rankingu firm pod względem
wartości środków w leasingu. Prymat Europejskiego
Funduszu Leasingowego, należącego do francuskiej grupy
Credit Agricole, jest na razie niezagrożony. Wartość środków pozyskiwanych przez polsko-niemiecki BRE Leasing (drugim udziałowcem jest niemiecki Commerz Real z grupy
Commerzbanku) rośnie w tym roku szybciej (o 21,8 proc.)
niż u wicelidera rynku Raiffeisen-Leasing Polska (15,1 proc.), dzięki czemu na koniec pierwszego półrocza różnica pomiędzy nimi wynosi już tylko około 30 mln zł. Obecnie nie można jednak przesądzić, czy dojdzie do zmiany na pozycji wicelidera.
Nawet jeśli firmy utrzymają dotychczasowe tempo pozyskiwania klientów, to odnosząc je do ubiegłorocznych wyników, byłoby to bardzo trudne, a wręcz nieprawdopodobne (różnica wynosiłaby około 460 mln zł). Na koniec 2007 roku dystans, jaki dzielił BRE Leasing od polsko-austriackiego Raiffeisen-Leasing Polska (udziałowcami w połowie są Raiffeisen Bank Polska
i Raiffeisen Leasing International) wynosił bowiem ponad 570 mln zł. Jak widać, wicelidera rynku musiałaby spotkać jakaś katastrofa.
Czwarta pozycja, którą zajmuje holenderskie ING Lease (w tym ING Car Lease), jest raczej nie do zdobycia (przynajmniej w tym roku). Do pierwszej piątki może za to dostać się Millennium Leasing (w 100 proc. należący do Millennium Banku). Choć tempo pozyskiwania środków do leasingu nie było w przypadku tej firmy imponujące (zwiększyło się w I półroczu br. o 8,1 proc., w porównaniu z analogicznym okresem 2007 r.), to Millennium Leasing może skorzystać na słabości Pekao
Leasing (w przypadku tej firmy wartość środków oddanych
w leasing liczona jest wraz z BPH Leasing). Piąta, największa firma wyleasingowała w ostatnim półroczu o 5,3 proc. (około 60 mln zł) mniej środków niż rok wcześniej.
Czeka nas konsolidacja
Polski rynek leasingu jest silnie skontrowany. Pięciu największych graczy ma 44,3 udziałów. Kolejnych pięciu - 22,9. Związek Polskiego Leasingu, monitorujący rynek, zbiera dane od... firm. Dla 25 z nich do zagospodarowania pozostaje więc tylko 32,8 proc. udziałów (i 5,1 mld zł w ujęciu wartościowym). Tymczasem nasza gospodarka zaczyna zwalniać. Na razie branża silnie odczuła załamanie na rynku samochodów ciężarowych. Spada dynamika w branży motoryzacyjnej - choć rynek nowych
samochodów rośnie, to jednak Polacy (w tym firmy) jakby
mniej chętnie kupują nowe auta. Tymczasem kryzys finansowy w sektorze bankowym po załamaniu się rynku kredytów
subprime w USA dotarł do Europy i rozlewa się po kolejnych
gospodarkach, gdzie widać wyraźnie oznaki spowolnienia. Kryzys subprime spowodował również, że pieniądz na rynkach jest trudno dostępny i coraz droższy. Polskie firmy leasingowe chcąc się rozwijać muszą szukać finansowania na rynku. Czy skutki kryzysu finansowego nie uderzą także w naszą branżę. - Według mnie, nie ma podstaw do takich obaw. Koszt pozyskania pieniądza rzeczywiście wzrósł w ostatnim czasie, ale nasze firmy leasingowe są częścią dużych grup finansowych,
na których wsparcie mogą liczyć - uspokaja dyrektor Sugajski z ZPL
O ile kryzysu nie będzie, to nasz rynek zapewne czeka konsolidacja. Potwierdza to Mieczysław Groszek, prezes BRE Leasing. - Na polskim rynku może rzeczywiście dojść do konsolidacji lub przejęć z zewnątrz - mówi szef. Trzecia na rynku firma nie zamierza na razie w niej uczestniczyć.