[[email protected]][email protected][/mail]
Na koniec stycznia w TFI zgromadzonych było 115,4 mld zł, czyli o 0,7 mld zł mniej niż na koniec 2010 r. – podała Izba Zarządzających Funduszami i Aktywami.
To pierwszy spadkowy miesiąc od czerwca 2010 r. Stoją za nim zarówno zniżki rynkowych indeksów, głównie rynku akcji i obligacji, które odbiły się na wycenach jednostek, jak i ucieczka klientów. Przewaga wypłat nad wpłatami wyniosła około 0,1 mld zł – szacuje firma Analizy Online. Najwięcej kapitału odpłynęło z funduszy dłużnych, a trafiło do pieniężnych. W ciągu poprzednich 20 miesięcy tylko raz, w czerwcu 2010 r., sprzedaż netto funduszy była na symbolicznym minusie.
[srodtytul]Pieniężne zyskują kapitał[/srodtytul]
– Zachowanie klientów w styczniu było zapewne reakcją na ostatnie spadki cen akcji, a także na trwającą już kilka miesięcy korektę na rynku obligacji. Spodziewam się, że kolejne miesiące przyniosą wpłaty do TFI, jednak klienci będą wybierać głównie produkty typu absolute return i aktywnej alokacji, które dostosowują strukturę portfela do warunków rynkowych – komentuje Marcin Bednarek, wiceprezes BPH TFI. Już w styczniu tego rodzaju fundusze zyskały netto „dolne” kilkaset milionów złotych.